28 marca 2024, 18:10

Teraz

10°

Fakty

A A A

KĘPNO: ul. Warszawska do remontu. Będę spore utrudnienia

Mieszkańców Kępna czeka prawdziwy paraliż komunikacyjny. Remontowana będzie najbardziej newralgiczna część miasta - ul. Warszawska i Poniatowskiego. Kierowców czeka reorganizacja ruchu, a sklepikarzy martwy sezon. Utrudnienia mogą potrwać nawet 4 miesiące.

Remont ul. Warszawskiej i części ul. Poniatowskiego zapowiadany był od dawna, jednak logistyka i ogrom przedsięwzięcia jest olbrzymi. - To jest najtrudniejsze drogowe przedsięwzięcie inwestycyjne, realizowane w Kępnie - zapowiada burmistrz Piotr Psikus. Ul. Warszawska jest główną drogą wyjazdową z Rynku, ale na czas remontu będzie zamknięta. - Modernizacja połączona jest z budową nowej sieci kanalizacji sanitarnej i deszczowej. Położona zostanie również sieć cieplna, której ta ulica nie posiada, a dodatkowo również sieć monitoringu miejskiego i nowe oświetlenie uliczne. Prace w tym zakresie nie mogą być wykonywane przy ruchu samochodowym, a nawet pieszym. Ulica musi być zamknięta - dodaje burmistrz.

Obecnie w Ratuszu opracowywana jest koncepcja prac. Jeden z wariantów przewiduje remont etapami. W pierwszej części zamknięta byłaby część od Rynku do ul. Poniatowskiego. Drugi etap, to od ul. Poniatowskiego włącznie aż do ul. Lipowej, a trzeci od ul. Lipowej do mostu. Tutaj będzie koniec remontu, chociaż sieć cieplna będzie budowana aż do Grobli. Gmina zleciła zewnętrznej firmie przygotowanie reorganizacji ruchu. Zmieni się także nawierzchnia. Wyjeżdżając z Rynku nie będzie już asfaltu. - Nawierzchnia ul. Warszawskiej do ul. Strumykowej będzie wykonana tak samo jak płyta Rynku, dopiero od tego miejsca położony zostanie asfalt. Chodniki będą na całej długości takie same jak na Rynku - mówi Psikus.

Remont długo wyczekiwany ma także swoje minusy. Sklepikarze będą mieli poważne problemy z utrzymaniem handlu. - Obroty w tych sklepach spadną. Co do tego nie mam wątpliwości. Wszystkie inwestycje, które do tej pory realizowaliśmy są związane z jakimiś utrudnieniami. Nie robimy tego wszystkiego, żeby komuś zaszkodzić, tylko żeby poprawić, ulepszyć - przyznaje burmistrz Psikus. Niestety nie będzie to krótkoterminowa inwestycja. - Zakładamy rozpoczęcie prac w połowie czerwca br. Maksymalnie chcemy wykorzystać okres wakacyjny. Niestety wiemy, że nie da się wszystkiego zrealizować w ciągu dwóch i pół miesiąca. To potrwa dłużej, a ile to będę informował listownie wszystkich mieszkańców tych ulic - zapowiada Piotr Psikus.

Autor: daniel.tarchala@radiosud.pl