UWAGA: Walczymy o życie 6-letniej Agatki

Podczas wizyty koleżanki i beztroskiej zabawy z nią, mama Agatki zauważyła że oczko córeczki zaczęło zezować. Rodzice podjęli szybką decyzje o wizycie u okulisty, który skierował ich na oddział okulistyczny do szpitala z którego następnie zostali skierowani do kolejnego szpitala na wizytę u neurologa. Neurolog zlecił badanie głowy tomografem, który ku ich rozpaczy wykazał zmiany w obrębie pnia mózgu. Agatka została przyjęta na oddział w celu wykonania rezonansu magnetycznego, który miał dokładnie pokazać jaka to zmiana. Diagnoza była najgorsza z możliwych – nieoperacyjny guz pnia mózgu. Niestety umiejscowienie guza nie pozwalało na wykonanie biopsji, która pozwoliłaby na określenie stopnia jego złośliwości. Biopsja zdaniem polskich lekarzy niosła za sobą zbyt wielkie ryzyko dla zdrowia dziecka. Zaproponowano im chemioterapię, którą w Polsce leczą każdy rodzaj guza, a nie konkretnie przypadek Agatki. Po dwóch miesiącach walki o życie córki, walki która nie przynosiła rezultatów postanowili szukać pomocy za granicą. Rodzice nie są w stanie pokryć wszystkich kosztów, a jedynie ich część, koszt samej tylko biopsji przeprowadzonej w Szwajcarii to koszt 250 tysięcy złotych plus wszystkie koszty okołooperacyjne. Koszty całej walki w całości mogą być zdecydowanie wyższe i sięgnąć nawet miliona i więcej złotych, stąd tak wielka prośba o pomoc. W zakres leczenia należy ująć również koszty rehabilitacji Agatki, i jej wsparcia w całej tej trudnej walce o swoje normalne dzieciństwo.