Anita Włodarczyk - dwukrotna złota medalistka Igrzysk Olimpijskich w rzucie młotem oraz Paweł Piotrowski - złoty medalista Igrzysk Paraolimpijskich w pchnięciu kulą w sobotnie popołudnie odsłonili tabliczki ze swoimi nazwiskami na wieruszowskim Rynku.
Wizyta sportowców, jak stało się tradycją, została połączona z imprezą integracyjną osób niepełnosprawnych oraz ulicznym biegiem na dystansie 2,5 oraz 10 km.
Olimpijczycy nie ukrywali swojego zadowolenia. - Zaproszenie zostało przyjęte, bardzo się cieszę - komentowała w rozmowie z nami Anita Włodarczyk. - Tak jak wspomniałam tutaj na uroczystości, miasto Wieruszów doceniło moje osiągnięcia sportowe. Co prawda często przejeżdżam obok Wieruszowa, bo z Warszawy często podróżuję do Rawicza S8. Jak wcześniej przejeżdżałam to nigdy za bardzo nie zwracałam uwagi na te miasta, które mijam po drodze, ale teraz, za każdym razem jak będę przejeżdżać, to będzie mi się właśnie przypominał ten dzisiejszy dzień, gdzie tutaj, w mieście Wieruszów, mam swoją tablicę upamiętniającą moje osiągnięcia sportowe.
Anita Włodarczyk obecnie poddaje się rehabilitacji i jednocześnie zapowiada walkę o trzeci złoty medal olimpijski.
- Bardzo się cieszę, że dołączyłem tutaj do takiej elity - komentował Paweł Piotrowski. - Jest to bardzo fajna inicjatywa, bardzo to chwalę. Chciałbym aby taka inicjatywa powstała w miastach, które są mi bliskie, czyli moje miasto rodzinne Gostyń i obecnie gdzie mieszkam, w Zduńskiej Woli, chciałbym aby taka inicjatywa powstała.
Sportowcy spędzili w mieście kilka godzin, chętnie pozowali do zdjęć i rozdawali autografy.