WIERUSZÓW: Mieszkania treningowe już funkcjonują

- Do mieszkań wprowadziliśmy się po cichutku w styczniu – opowiada Henryka Sokołowska, prezes Stowarzyszenia Integracyjnego „Klub Otwartych Serc” i jednocześnie przedstawiciel Warsztatów Terapii Zajęciowej oraz Zakładu Aktywności Zawodowej. - W maju powinniśmy mieć już komplet mieszkańców. Po długim weekendzie chcemy odbyć debatę ewaluacyjną w sprawie trzech zadań, które realizujemy. Asystentura w miejscu zamieszkania działa już od tamtego roku, pierwsze zamieszkanie miało miejsce na przełomie roku. Chcemy pochylić się nad tym co udało się zrobić, jak się mieszka. Chcemy aby w tej debacie uczestniczyli również mieszkańcy. W maju otworzymy szeroko drzwi tych mieszkań, co nie oznacza, że nie można już teraz nas odwiedzić, zobaczyć, porozmawiać. Zamierzamy już kontynuować drugą edycję, przymierzamy się do pisania projektu, tak żeby zapewnić większą trwałość. Jest to kolejny projekt, który nam się bardzo marzył, za którym chodziliśmy, w który wkładaliśmy mnóstwo serca. Dzisiaj już wiemy, że warto było, ponieważ to co daliśmy tym osobom najlepiej odzwierciedlają słowa jednego z uczestników: „Ja już teraz nic nie potrzebuję, mam wszystko. Tak chciałbym dotrwać do samej śmierci”. 

Jak zapowiada prezes Sokołowska, mieszkańcy przygotowanych lokali nie będą tam na stałe. Po kilku latach być może zostaną im przydzielone lokale socjalne bądź komunalne. - Oni mają perspektywę taką, aby nie wracać już do tych „nor”, w których byli zakwaterowani do tej pory, muszą wrócić do przyzwoitych warunków. Myślę, że będą mogli mieszkać tutaj do 5 lat, przygotowując się w tym czasie do opuszczenia lokali, gromadząc środki do opłacania mieszkania, które prędzej czy później, mam nadzieję, się znajdą. 

Asystenturą jest objętych już 14 osób, kolejka osób oczekujących jest długa. Z mieszkań treningowych korzysta 9 osób. Działania są realizowane w ramach projektu „Centrum Usług Społecznych w Powiecie Wieruszowskim”, którego koordynatorem jest Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie.