19 kwietnia 2024, 20:49

Teraz

Fakty

A A A

WIERUSZÓW: Ostatnia sesja Rady Powiatu

W środę odbyła się ostatnia sesja V kadencji Rady Powiatu Wieruszowskiego. Po omówieniu zaplanowanych punktów i podjęciu uchwał radni otrzymali symboliczne podziękowania za 4 lata pracy.

Podczas obrad radni pochylili się nad oceną stanu środowiska naturalnego na terenie powiatu wieruszowskiego. W obecności Antoniny Wojtczak, kierownik sieradzkiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, starosta Andrzej Szymanek zdradził, że powiat wnioskuje u głównego inspektora o zainstalowanie mierników wskazujących poziom zanieczyszczenia. Rada otrzymała informację o zrealizowanych w 2018 r. działaniach na rzecz promocji powiatu. Wśród najważniejszych punktów wicestarosta Mirosław Urbaś wymienił opracowanie mapy z terenami gospodarczymi, przygotowanie kolejnej trasy orienteeringowej czy akcję „Tu jest bezpiecznie! Powiat Wieruszowski”. W związku ze zmianami w sieci aptek rada podjęła na nowo uchwałę w sprawie ustalenia rozkładu godzin pracy. Uchwała, jak tłumaczono na sesji, spotkała się z negatywną opinią Izby Aptekarskiej. Cały czas trwa potyczka dotycząca nocnych dyżurów, które w większości przypadków nie są pełnione.

Rada podejmowała również dwie uchwały w sprawie odwołania i powołania skarbnika. Okazuje się jednak, że Jolanta Górka nie rozstaje się jeszcze z powiatem na dobre a zamierza skorzystać z przysługującego jej prawa emerytalnego. Wieloletnia skarbnik jeszcze co najmniej przez kilkanaście miesięcy nadal będzie pełnić swoją rolę, jednocześnie przygotowując do objęcia tego stanowiska swoich współpracowników.

Na sesji tradycyjnie już wprowadzono zmiany do budżetu. Te środowe mają jednak bardziej charakter kosmetyczny, ponieważ wszystkie najważniejsze inwestycje zostały zrealizowane bądź właśnie dobiegają końca.

Pod koniec starosta Andrzej Szymanek w towarzystwie przewodniczących Andrzeja Żórawia oraz Piotra Kowalczyka złożył podziękowania wszystkim radnym za 4-letnią współpracę, często też krytykę i burzliwe chwile.

Przy pożegnaniu głos zabrał wieloletni radny z gminy Łubnice, Zbigniew Mielczarek. - Sam powiedziałem, że z uwagi na względy zdrowotne muszę zrezygnować – przyznał w rozmowie z nami. - Rodzina już powiedziała żartobliwie, że kiedyś mnie stąd wyniosą w pudle. Jestem już w pobliżu 75. roku życia, tutaj trzeba młodego narybku. Radnym byłem 28 lat, 3 kadencje w gminie Łubnice i 4 kadencje w Radzie Powiatu. Dawno temu butelka wódki kosztowała 20 zł a za posiedzenie płacono 5 zł. W czterech się zebraliśmy i tę butelkę na zdrowie wypiliśmy. To jedno z weselszych moich wspomnień. Dzisiaj wszystko garnie się tylko do pieniędzy, dla finansów, a to nie tak powinno być. Kiedy w trakcie pierwszej rady powiedziałem aby znieść diety do połowy to zarządzono 5 minut przerwy. Tutaj wzięto mnie w kocioł i powiedziano: co ty Mielczarek, wariacie, robisz. Ty tego nie weźmiesz to weźmie drugi. Takie to porównanie po latach. Człowiek zawsze musi być sobą. Ja startowałem z ostatnich miejsc i wygrywałem wybory, nie obiecywałem ale dużo ludziom pomogłem.

Z Radą Powiatu obok Zbigniewa Mielczarka żegnają się Aneta Siedlecka, Zuzanna Wojtan, Mirosław Krzyżanowski, Jerzy Przybył, Jan Nawrocki, Prakseda Kupietz oraz Józef Suwara. W VI kadencji powiatem ma rządzić koalicja PSL, Wspólnoty Powiatu i Koalicji Obywatelskiej PO, Nowoczesnej i SLD.

Autor: wieruszow@radiosud.pl