WIERUSZÓW: Zakład zagrożony koronawirusem jest bardzo dobrze zabezpieczony - przekazuje Sanepid

Wieruszowska Stacja Sanitarno – Epidemiologiczna zapewnia, że trzyma rękę na pulsie, pozostając w stałym kontakcie ze służbami odpowiedzialnymi za BHP w fabryce produkującej meble.

- W stosunku do wczoraj nic nie zmieniło się na gorzej – powiedziała Ewa Żóraw z „Sanepidu”. - Pracownicy będą wymazywani, ale muszą być zachowane terminy od ostatniej styczności. W tej chwili będziemy czekać za wynikami. BHP-owiec oświadczył mi, że zakład jest zabezpieczony na tip-top.

Zakład funkcjonuje w reżimie sanitarnym. Pracownicy mają przyłbice, maseczki ochronne i płyny do dezynfekcji. - Jeżeli ktoś się źle czuje to natychmiast musi kontaktować się ze swoim lekarzem rodzinnym. Obojętnie kogokolwiek to dotyczy, jeśli zauważymy u siebie objawy, które mogą wskazywać na COVID-19 zgłaszamy się do swojego lekarza rodzinnego, najlepiej drogą telefoniczną. Lekarz na podstawie wywiadu wystawia zgłoszenie, nazywa się to druk ZLK. My na tej podstawie obejmujemy osoby kwarantanną. Te osoby zostają kierowane do wykonania wymazu w systemie drive thru. Kto może należy udać się do Wielunia, natomiast osoby, które nie są mobilne muszą oczekiwać na karetkę z Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego, której załoga wykonuje wymazy.

Jak przekazały służby sanitarne, fabryka zatrudnia około 300 osób. 4 osoby mają wynik dodatni, 13 pracowników objęto kwarantanną.