20 kwietnia 2024, 09:12

Teraz

Rozrywka i oświata

A A A

BOBROWNIKI: Integracja na ranczu

Przejażdżki bryczką i wierzchem, zabawa przy muzyce i ognisko z pieczeniem kiełbasek – to wszystko i wiele innych atrakcji czekało na uczestników pikniku integracyjnego odbywającego się na terenie Rancza Bobrowniki. Głównym organizatorem imprezy był Warsztat Terapii Zajęciowej w Doruchowie. To jedno z szeregu przedsięwzięć realizowanych w ramach projektu „Klub Super Senior” finansowanego ze środków przekazanych przez Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej.
- Panie z „Klubu Super Senior” uczestniczą w zajęciach bardzo aktywnie, co przekroczyło nasze najśmielsze oczekiwania - mówi kierownik WTZ Doruchów Magdalena Wojciechowska. - A zajęć jest naprawdę bardzo dużo. Są warsztaty z malarstwa, warsztaty z makramy, warsztaty z hafciarstwa, warsztaty z wikliniarstwa i mnóstwo wyjazdów, na basen, do teatru, do kina. Każdy tydzień przynosi coś nowego, cały czas jeździmy i działamy.
Na liście uczestników projektu jest trzydzieści osób, głównie pań, choć jest też kilku panów. Jedynym warunkiem, aby znaleźć się w tym gronie był wiek 60 plus.
- Na początku bałyśmy się, że nie zdążymy z rekrutacją, ale okazało się zupełnie inaczej – podkreśla M. Wojciechowska. - W kolejce są panie, które chciałyby do nas przychodzić. Panie spoza projektu uczestniczą na przykład w zajęciach z aerobiku. Są one otwarte, żeby mogło z nich skorzystać większe grono seniorów.
Wraz z członkami „Klubu Super Senior” na pikniku w Bobrownikach bawili się też m.in. podopieczni doruchowskiego WTZ, dzięki czemu w pełni udało się zrealizować aspekt integracyjny. Mimo to organizatorom trochę brakuje większego zainteresowania ze strony młodzieży. Z obserwacji M. Wojciechowskiej wynika, że w przeszłości łatwiej było o pozyskanie wolontariuszy. Dlaczego tak się dzieje?
- Może nie jest to jakaś bariera, ale brak czasu – uważa kierownik WTZ Doruchów. - Młodzież ma teraz tyle zajęć pozalekcyjnych, że po prostu nie ma kiedy pomagać. Prowadziliśmy przez wrzesień projekt „Aktywna szkoła z babcią”, w który zaangażowani byli seniorzy, dzieci i nasze osoby niepełnosprawne. Wówczas można mówić o pełnej integracji, bo zaangażowane są wszystkie grupy wiekowe. W naszym  projekcie senioralnym trochę brakuje młodzieży, ale na przyszłość się przyuczymy i będzie lepiej.
Zachęcamy więc wszystkich młodych ludzi do wolontariatu, bo trudno o bardziej pożyteczny sposób spędzania czasu poza szkołą. „Klub Super Senior” funkcjonował będzie do grudnia. Co potem? Twórcy projektu zapowiadają starania o przedłużenie jego działalności.

Autor: lukasz.smiatacz@radiosud.pl