OSTRZESZÓW: Matura coraz bliżej
26 kwietnia 2024, 01:43
Imieniny:Marii, Marzeny, Ryszarda
Teraz
Jutro
Około 40 druhów z młodzieżowych drużyn pożarniczych wzięło udział w pierwszym z cyklu darmowych szkoleń pod hasłem „OSP Myje – uczymy ratować!”. To inicjatywa mająca na celu upowszechnienie wśród dzieci, młodzieży i dorosłych umiejętności udzielania pierwszej pomocy. Pomysł zrodził się po, rozegranych miesiąc temu w Ostrzeszowie, Halowych Młodzieżowych Zawodach Sportowo-Pożarniczych, również organizowanych przez OSP Myje.
- Przy wsparciu Stowarzyszenia „Bezpieczny Powiat” oraz Grabowskiej Firmy Montażowej udało się nam pozyskać sprzęt o wartości około 3.500 złotych - mówi Marcin Ambroziak, naczelnik OSP Myje. - Chcemy to wykorzystać, by szkolić dzieci, młodzież oraz osoby starsze. Podzieliliśmy to na dwa bloki. W pierwszym ćwiczyliśmy z młodzieżą oraz dziećmi, a w drugim – ze starszymi.
Pierwszy blok szkoleń zorganizowano w sobotę (18 marca). W sali OSP Myje zjawili się wówczas członkowie MDP z Mąkoszyc, Kobylej Góry, Doruchowa i oczywiście gospodarze. Następnego dnia z tej możliwości skorzystała natomiast grupa osób dorosłych. Wystarczyło zadzwonić i zgłosić chęć udziału. Cennymi radami dzielił się z uczestnikami szkolenia Marcin Fleischer, koordynator krajowy programu Pierwszy Ratownik.
- Bardzo ważna jest edukacja młodzieży w zakresie pierwszej pomocy – podkreślił. - Różne przykłady z kraju i ze świata pokazują, że to właśnie już dzieci i młodzież poprzez udzielenie pierwszej pomocy mogą uratować życie.
Na co należy więc zwrócić szczególną uwagę, kiedy od nas zależeć będzie czyjeś życie i zdrowie? Kluczowe znaczenie mają pierwsze minuty, do momentu przyjazdu służb ratunkowych.
- Najważniejsze jest szybkie rozpoczęcie resuscytacji krążeniowo-oddechowej – przypomina M. Fleischer. - Uciskamy klatkę piersiową od 100 do 120 razy na minutę, na środku mostka, na głębokość 5-7 cm. Jeżeli jesteśmy przeszkoleni, posiadamy umiejętności, jak również odpowiednie wyposażenie w postaci specjalnie dedykowanej maski, możemy wykonać wdechy, natomiast jeżeli nie czujemy się na siłach bądź nie mamy odpowiedniego wyposażenia, możemy wykonywać tylko i wyłączenie uciskanie klatki piersiowej. Powinniśmy też jak najszybciej dostarczyć defibrylator AED w przypadku zatrzymania krążenia. Szybka defibrylacja, w ciągu 4-5 minut od zatrzymania oddechu i utraty przytomności zwiększa szansę na przeżycie nawet do 75%.
W tym miejscu warto podkreślić, że podczas szkoleń organizowanych przez OSP Myje wykorzystywane są profesjonalne fantomy oraz ćwiczebne defibrylatory AED, co pozwala zapoznać się z bliska działaniu tego urządzenia. W ramach pierwszej edycji warsztatów, 26 marca odbędzie się jeszcze jedna tura szkoleń przeznaczonych dla osób dorosłych. Zapisy przyjmowane są pod numerem telefonu 663-209-702. Jeżeli inicjatywa przyjęta zostanie z przychylnością odbiorców, jest szansa, że będzie w przyszłości kontynuowana.
16:49
24 kwietnia
OSTRZESZÓW: Matura coraz bliżej
16:43
24 kwietnia
BRALIN: Wyłoniono gminnego mistrza ortografii
16:19
24 kwietnia
WIERUSZÓW: Powiatowe eliminacje Ogólnopolskiego Turnieju Bezpieczeństwa w Ruchu Drogowym
22:28
22 kwietnia
WIERUSZÓW: Kolejne spotkanie w Wieruszowie na temat zmian klimatu
23:53
21 kwietnia
KĘPNO: Plastycy zaprosili na kolejną wystawę