19 kwietnia 2024, 21:18

Teraz

Rozrywka i oświata

A A A

OSTRZESZÓW: Finał WOŚP w wirtualnej rzeczywistości

Finały Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zawsze były wydarzeniami głośnymi, w pozytywnym tego słowa znaczeniu, radosnymi i kolorowymi. Pandemia z towarzyszącymi jej ograniczeniami sprawiła jednak, że ten najbliższy musi być siłą rzeczy inny, pozbawiony wielu charakterystycznych elementów. Najważniejsze jednak, że się odbędzie i już po raz 29. będziemy mieli szansę pomóc potrzebującym. Finał z głową - takie jest hasło przewodnie kolejnej edycji zbiórki organizowanej przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Tym razem Fundacja będzie się skupiać na zakupie sprzętu dla laryngologii, otolaryngologii i diagnostyki głowy. Jak będzie ten wyjątkowy dzień wyglądał w Ostrzeszowie?
- Będzie on troszeczkę inny aniżeli dotychczas – przyznaje szefowa tutejszego sztabu Ewa Wieczorek. - Przede wszystkim będzie się odbywał internetowo. Mam jednak nadzieję, że wolontariusze będą prowadzić zbiórkę tradycyjnie, czyli będą chodzić z puszkami.
Rekrutacja wciąż trwa na stronie internetowej iwolontariusz.wosp.org.pl Zgodnie z wytycznymi Fundacji Jurka Owsiaka, na terenie Ostrzeszowa i okolic działać może 80 wolontariuszy, czyli tylu, ile rok temu. Nie zmienia się też siedziba sztabu. Ponownie mieścił się będzie on w siedzibie Ostrzeszowskiego Centrum Kultury.
- W tym roku finał będzie wyglądał zupełnie inaczej, ze względu na to, że żyjemy w zupełnie innej rzeczywistości aniżeli rok temu – potwierdza dyrektor Michał Szmaj. - Odbędzie się on streamingowo. Odbędzie się kilka koncertów, których stream będzie dostępny na fanpage’u Ostrzeszowskiego Centrum Kultury. W ramach tego streamu wystąpią lokalne zespoły. Jest też taki pomysł, aby zamieścić archiwalne nagrania, np. Harcerskiego Amatorskiego Kabaretu albo inne, którymi dysponujemy, a które jeszcze nie ujrzały światła dziennego.
Ważnym elementem wydarzenia będą aukcje internetowe.
- Normalnie mieliśmy do czynienia z licytacjami na żywo, teraz takiej możliwości nie będzie – wyjaśnia M. Szmaj. - Dlatego licytacje wszelkich fantów, które zbierzemy będą odbywały się w wirtualnej rzeczywistości, przez Allegro. Allegro ma specjalnie do tego dedykowany serwis Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Członkowie sztabu zapewniają, że są przygotowani na wszelkie ewentualności, łącznie ze zrealizowaniem części punktów programu z udziałem publiczności, jeśli pandemiczne ograniczenia zostaną złagodzone. Pomysłów jest wiele i wciąż rodzą się kolejne. Nie ulega więc wątpliwości, że 10 stycznia w Ostrzeszowie „będzie się działo”.

Autor: lukasz.smiatacz@radiosud.pl