25 kwietnia 2024, 23:05

Teraz

Rozrywka i oświata

A A A

OSTRZESZÓW: Miłośnicy klasyków założyli stowarzyszenie

„Klasyki na ziemi ostrzeszowskiej” - taką nazwę przyjęło stowarzyszenie, które zawiązało się właśnie w Ostrzeszowie. Póki co zrzesza około trzydziestu miłośników czterech kółek, a w planach ma systematyczny rozwój, pozyskiwanie nowych członków, wspólne wyjazdy i organizowanie imprez. Wszystko zaczęło się w maju tego roku, kiedy grupa miejscowych pasjonatów zorganizowała w Ostrzeszowie pierwszy zlot pojazdów zabytkowych i klasycznych. Wydarzenie spotkało się z bardzo dużym zainteresowaniem, w jego trakcie zaprezentowano około siedemdziesięciu pojazdów. Już wtedy pojawił się pomysł, by stworzyć organizację skupiającą ludzi mających tego typu zainteresowania. W ostatnim czasie podjęte starania zakończyły się powodzeniem.
- Bardzo się cieszymy, że udało się to zorganizować w bardzo fajnym, młodym gronie ludzi – mówi przewodniczący Stowarzyszenia Marcin Ambroziak. – Są to ludzie ambitni, którzy chcieliby coś zrobić tutaj, a nie wyjeżdżać do wielkiego miasta, aby robić wielkie rzeczy. Na miejscu też możemy. Mamy założenie, żeby poprzez rozrywkę uczyć bezpieczeństwa w ruchu drogowym, jak i korzystania z klasyków. Nasze założenie jest też takie, aby zrzeszać osoby, które są posiadaczami samochodów zabytkowych, by wymieniali między sobą uwagi, by łatwiej było dostać się do osób, mających części do starszych pojazdów, by przepływ informacji był bardziej płynny.
Co ważne, aby stać się członkiem stowarzyszenia nie trzeba być posiadaczem zabytkowego pojazdu, a nawet prawa jazdy (dolna granica to bowiem 13 lat). Wystarczy być sympatykiem szeroko rozumianej motoryzacji i mieć chęć do współpracy. Sformalizowanie działalności ma jeszcze jeden ważny cel, o czym wiceprezes organizacji Jakub Ławecki
- Jeżeli mamy założone stowarzyszenie, pomaga nam to w organizacji zlotu, bo możemy legalnie pozyskiwać pieniądze, możemy zgłaszać się do starostwa powiatowego czy urzędu marszałkowskiego po dotację – podkreśla Jakub Ławecki, wiceprzewodniczący organizacji. - Dzięki temu możemy wesprzeć swój budżet z zewnętrznych źródeł i zrobić coś ciekawszego, coś większego.
A należy dodać, że plany stowarzyszenia są bardzo interesujące i coraz bardziej się konkretyzują. Odbyły się już rozmowy z burmistrzem Ostrzeszowa odnośnie zlotu, którego datę ustalono wstępnie na maj 2020. Ma to być wydarzenie na znacznie większa skalę i o większym zasięgu niż tegoroczne, ale więcej szczegółów mamy poznać dopiero za kilka miesięcy.

Autor: lukasz.smiatacz@radiosud.pl