OSTRZESZÓW: Śladami Antoniego Serbeńskiego

18 plastyków, głównie amatorów, z różnych zakątków Polski bierze udział w XIX Plenerze Malarskim im. Antoniego Serbeńskiego, który 25 lipca rozpoczął się w Ostrzeszowie. Między innymi z jego uczestnikami będzie można się spotkać już w najbliższy weekend podczas Pikniku Artystycznego na ostrzeszowskim Rynku. Inspiracji w Ostrzeszowie i okolicach poszukują zarówno jego mieszkańcy, jak również goście z Krakowa, Wrocławia, Poznania i Kępna. Artystyczną opiekę już po raz kolejny sprawuje nad nimi prof. Jerzy Jerych, który zaprasza do wędrówki śladami patrona pleneru, czyli A. Serbeńskiego.
-Po obejrzeniu reprodukcji obrazów Serbeńskiego, które są dostępne w Muzeum i w różnych wydawnictwach, interesujemy się epizodami tych obrazów, ich fragmentami. Poszukujemy ciekawych zaułków, podwórek. One bardzo często noszą ślady tamtych lat. W tych podwórkach istniały warsztaty rzemieślnicze, bednarza, kowala, stolarza, rzeźnika... Po niektórych zostały jeszcze ślady.
Swoją pasję realizuje w Ostrzeszowie m.in. Hanna Danielak z Poznania.
-W ogóle lubię plenery, a tutaj jest świetna atmosfera, bardzo dobra organizacja, bardzo dobre jedzenie. Warunki są ogólnie bardzo dobre. Współpraca jest świetna. Profesor służy nam radą i pomocą. Wspieramy się też wzajemnie różnymi uwagami, a profesor stara się nie przeszkadzać.
Pani Hanna podzieliła się z nami także pewnym istotnym spostrzeżeniem.
-Brak nam sponsora. Dużo jest plenerów sponsorowanych, które nic nie kosztują albo bardzo mało. Tu niestety musimy płacić, wprawdzie nie majątek, bo cena jest w miarę dobra, ale czekamy na sponsorów, niech się zgłoszą.
Prof. Jerych liczy z kolei na większą niż dotychczas chęć współpracy ze strony ostrzeszowskiego Uniwersytetu III Wieku.
-Być może są tam zdolniejsi od nas, bardziej ciekawi ludzie. Wydaje mi się, że zarówno władze miasta, jak i kierownictwo tych grup artystycznych powinni o tym pomyśleć. Może dzięki temu, w przyszłym roku uczestników pleneru będzie pięćdziesięciu albo i więcej.
Co prawda, w założeniu plenery odbywają się co dwa lata, ale w przyszłym roku być może uczyniony zostanie wyjątek. Wówczas przypada bowiem okrągła, sześćdziesiąta rocznica śmierci A. Serbeńskiego. Póki co zapraszamy na spotkanie z uczestnikami tegorocznego pleneru i zachęcamy do zakupu ich prac. Okazja już w sobotę i niedzielę, podczas dwudniowego Pikniku Artystycznego na ostrzeszowskim rynku.