19 kwietnia 2024, 16:41

Teraz

Rozrywka i oświata

A A A

TOKARZEW: Walczyli o Puchar Wójta Gminy Doruchów

Pięć pięcioosobowych zespołów stanęło w ostatnią niedzielę do rywalizacji o Puchar Wójta Gminy Doruchów. To główne trofeum Turnieju Sołectw, którego druga edycja odbywała się w Tokarzewie. To nie przypadek, ponieważ właśnie ekipa tej miejscowości okazała się najlepsza przed rokiem, kiedy gospodarzem wydarzenia było sołectwo Wrzosy. Zgodnie z przyjętą zasadą, zwycięzca przyjmuje na siebie obowiązek organizacji kolejnego turnieju, choć w tym roku stało się inaczej. Dlaczego? Wyjaśnienie za kilka chwil. Impreza jest inicjatywą oddolną samych sołectw.
- Myślę, że mimo dzisiejszej mało sprzyjającej pogody, to była trafna decyzja i udane przedsięwzięcie – uważa wójt gminy Doruchów Urszula Kowalińska.
Choć chodzi przede wszystkim o dobrą zabawę, to duch rywalizacji był także wyraźnie wyczuwalny.
- Patrząc na zawodników nie ukrywam, że atmosfera jest trochę napięta – uważa U. Kowalińska. - Mimo dobrej zabawy, rywalizacja międzysołecka jednak jest. Cieszy nas to, bo właściwie chodzi o zabawę, o integrację sołectw i mieszkańców.
Organizatorzy przygotowali zestaw kilku konkurencji, które drużynom pozwoliły wykazać się ogólną sprawnością i szeregiem różnych umiejętności, a publiczności dostarczyły sportowych emocji i powodów do szerokiego uśmiechu.
- Wymyśliliśmy udój krowy, rzuty snopem, przewóz snopów na taczce, strzelnicę i hydronetkę – wylicza sołtys Tokarzewa Wincenty Mazur. - Na koniec przeciąganie liny, już poza konkurencją, dla rozrywki.
Co godne podkreślenia, we wszystkich konkurencjach startowała również ekipa dowodzona przez panią wójt. I tu niespodzianka, ponieważ wyszła z tej rywalizacji zwycięsko. Na szczęście dla pozostałych drużyn, Urszula Kowalińska i jej zawodnicy nie byli ujmowani w klasyfikacji końcowej. Walka o Puchar Wójta Doruchowa toczyła się do samego końca. Przed ostatnią konkurencją na prowadzeniu była reprezentacja Przytocznicy, ale w ostatniej chwili została wyprzedzona przez gospodarzy i to oni drugi raz z rzędu mogli cieszyć się ze zwycięstwa w Turnieju Sołectw. Teoretycznie więc zawody za rok również powinny odbywać się w Tokarzewie. Jak jednak zdecydowano, aby dać szansę wykazania się innemu sołectwu, obowiązki gospodarzy powierzono drugiej w klasyfikacji końcowej Przytocznicy.
- Bardzo nam miło, daliśmy z siebie, ile mogliśmy dać. Myślę, że chłopaki dobrze się spisali. Było super, fajna zabawa – przekonuje kapitan drużyny Łukasz Tomaszewski. - To był taki trochę spontan. Przyjechaliśmy ekipą, którą występujemy też na innych imprezach.
Dodajmy, że poza konkurencjami turniejowymi rozegrano też zawody w przeciąganiu liny. W finale naprzeciw siebie stanęły drużyny władz samorządowych i sołectwa Doruchów II. Zwyciężyła ta druga, ale w dość zaskakujących okolicznościach. Ekipa wójt Kowalińskiej postanowiła bowiem przerwać pojedynek zanim ten na dobre się rozpoczął. Jaki przebieg będzie miał Turniej Sołectw w przyszłym roku? Już dziś zapraszamy do Przytocznicy.

Autor: lukasz.smiatacz@radiosud.pl