29 marca 2024, 00:45

Teraz

Sport

A A A

TENIS STOŁOWY: Ostrzeszowianie doganiają lidera

Dzięki kolejnym dwóm wyjazdowym zwycięstwom, tenisiści stołowi UKS „Piast” Ostrzeszów umocnili się na pozycji wicelidera trzeciej ligi. Aktualnie tracą już tylko jeden punkt do lidera, czyli UKS Daniszyn i są coraz bliżej baraży o awans na wyższy szczebel rozgrywek. W ostatnią sobotę ostrzeszowianie zmierzyli się z Promieniem Krzywiń oraz Startem Gostyń.
-Wygrywamy oba mecze 7:3, ale były to kompletnie różne mecze - podsumowuje prezes UKS „Piast” Jarosław Krzywaźnia – Jeżeli spojrzymy na pierwszy mecz, z Promieniem Krzywiń, wygrywamy naprawdę bardzo pewnie. Nasze zwycięstwo tak naprawdę choćby przez chwilę nie podlegało wątpliwości. Natomiast drugi mecz, ze Startem Gostyń był już bardzo zacięty. Muszę szczerze przyznać, że wynik nie odzwierciedla tego, co się działo. Długo wynik oscylował w granicach remisu, a nawet przez chwilę obawialiśmy się, że ten mecz może nam uciec i go przegramy.
Kiedy ostrzeszowska drużyna cieszyła się z kompletu punktów, remis zanotował jej największy w tym sezonie rywal. Zajmujący pierwsze miejsce UKS Daniszyn podzielił się punktami z trzecią drużyną trzeciej ligi, czyli Błękitnymi Niechłód.
-Nasza strata do lidera to już tylko jeden punkt, a nie dwa, jak było to wcześniej - podkreśla J. Krzywaźnia – Cały czas skupiamy się na tym, aby być w tej barażowej dwójce. Nie stawiamy sobie za cel bardzo, aby być liderem. Zdajemy sonie sprawę, że będzie to bardzo trudne, biorąc pod uwagę, że mamy trudny grafik. W najbliższą sobotę przyjeżdżają do nas Błękitni Niechłód. Będzie to na pewno trudny mecz. Czekają nas także mecze z Drzeczkowem czy Kłodawą na wyjeździe. Dużo trudnych spotkań przed nami, a w ostatniej kolejce zagramy na wyjeździe z Daniszynem.
Trzeba jednak przyznać, że sytuacja dwóch pierwszych drużyn jest obecnie wręcz komfortowa. Mają bowiem odpowiednio 27 i 26 punktów na koncie, a kolejni w tabeli Błękitni Niechłód zgromadzili ich jak dotąd zaledwie 18. Zawodnicy UKS „Piast” coraz częściej myślami są więc już przy kwietniowych barażach o drugą ligę. Co więcej, awans może zapewnić sobie także druga, czwartoligowa drużyna ostrzeszowskiego klubu.
-Czekają nas w marcu dwa kluczowe spotkania, z LKS Gołuchów i Orłem Wysocko Wielkie Prawdopodobnie to ostatnie spotkanie zdecyduje, kto awansuje bezpośrednio, a kto będzie grał w barażu o trzecią ligę. Myślę, że jesteśmy na dobre drodze, żeby zająć jedno z tych dwóch premiowanych grą o awans miejsc.
Jeśli obie ostrzeszowskie drużyny awansują, będzie to ewenement na wielkopolską skalę. Na takie samo osiągnięcie szansę ma bowiem tylko MKS Opalenica.

Autor: lukasz.smiatacz@radiosud.pl