PŁYWANIE: 12 Mistrzostwa Ostrzeszowa za nami
Sport
A
A
A
PIŁKA NOŻNA: Po 3 miesiącach dograli 28 minut meczu
28 minut trwało niedzielne starcie Sokoła Bralin z Victorią Laski. Mecz 3 kolejki klasy A, z 30 sierpnia z powodu złych warunków atmosferycznych, przerwano w 62. minucie, przy prowadzeniu Victorii 3:1.
Tę nietypową dogrywkę wznowiono wyrzutem z autu. Patrząc na sytuację kadrową i ligową tabelę, odrobić dwubramkową stratę, nie było misją niemożliwą dla Sokoła, ale też trzeba przyznać, że gdy zespół ma wypracowaną przewagę i zapas sił, to obronić korzystny wynik jest o wiele łatwiej. Kto wie jak potoczyłoby się to spotkanie, gdyby już na samym początku piłka po strzale Pawła Narękiewicza, nie obiła słupka, tylko wpadła do siatki.
Gospodarze, zagrali z dużą determinacją, ale tez poniżej swych możliwości. Na domiar złego, po kontrze stracili gola, autorstwa Sebastiana Gryglickiego. Ostatecznie Victoria wygrała w tym meczu na raty 4:1. Oprócz Gryglickiego na listę strzelców wpisali się wcześniej Janusz Kaczmarek, Bartosz Buczek i Radosław Boguś. Dla Bralina trafił Daniel Grossek.
Tę nietypową dogrywkę wznowiono wyrzutem z autu. Patrząc na sytuację kadrową i ligową tabelę, odrobić dwubramkową stratę, nie było misją niemożliwą dla Sokoła, ale też trzeba przyznać, że gdy zespół ma wypracowaną przewagę i zapas sił, to obronić korzystny wynik jest o wiele łatwiej. Kto wie jak potoczyłoby się to spotkanie, gdyby już na samym początku piłka po strzale Pawła Narękiewicza, nie obiła słupka, tylko wpadła do siatki.
Gospodarze, zagrali z dużą determinacją, ale tez poniżej swych możliwości. Na domiar złego, po kontrze stracili gola, autorstwa Sebastiana Gryglickiego. Ostatecznie Victoria wygrała w tym meczu na raty 4:1. Oprócz Gryglickiego na listę strzelców wpisali się wcześniej Janusz Kaczmarek, Bartosz Buczek i Radosław Boguś. Dla Bralina trafił Daniel Grossek.
