23 kwietnia 2024, 20:46

Teraz

Sport

A A A

PIŁKA RĘCZNA: Otmęt Krapkowice – SPR Kępno 25:25 (karne 4:2)

II-ligowe spotkanie Otmętu Krapkowice z SPR Kępno w normalnym wymiarze czasowym zakończyło się remisem 25:25. Karne lepiej rzucały miejscowe (4:2) i to one zgarnęły 2 punkty. Kępnianki dopisały 1 pkt do ligowej tabeli.

Hit weekendowej kolejki nie rozczarował. Dużo było zwrotów akcji, a przede wszystkim niezłego poziomu szczypiorniaka. Kępnianki nieźle zaczęły mecz ale gdy kontuzji nabawiła się Angelika Walczaka, a Ewa Nowicka na kilka minut także zmuszona była opuścić plac gry, to miejscowe odskoczyły na różnicę kilku bramek. Nasze dziewczęta w drugiej połowie sukcesywnie zaczęły odrabiać straty. W końcówce po udanym przechwycie miały nawet piłkę meczową, ale zabrakło trochę precyzji. Ostatecznie równo z końcową syreną nasze dziewczęta, rzutem karnym doprowadziły do remisu.

- Zagraliśmy kapitalny mecz. Były trudne momenty w tym meczu, ale cieszę się, że dziewczyny udźwignęły presję tego meczu. Zagraliśmy chyba najlepsze zawody w dotychczasowej ich karierze - mówił trener SPR Grzegorz Markiewicz.

Tylko kataklizm może zatrzymać drużynę z Krapkowic, przed wywalczenie w tym roku awansu do I ligi, a nasze szczypiornistki w niczym nie ustępowały rywalkom. To obrazuje, jak niewiele potrzeba, aby w Kępnie też była ponownie I liga. - Powiem szczerze, że pachniało w tym meczu I ligą. My na tle Krapkowic, jesteśmy młodą drużyną, a walczyliśmy z nimi na równi - dodał trener SPR.

Bramki dla SPR: Ewa Nowicka (6), Vanessa Gajewska (5), Weronika Przewdzięk (4), Angelika Walczak (3), Martyna Orzechowska (2), Paulina Skowrońska (2), Andżelika Zimoch (1), Julia Kukuła (1), Agata Staniszewska (1),

Autor: daniel.tarchala@radiosud.pl