28 marca 2024, 16:17

Teraz

15°

Sport

A A A

PIŁKA RĘCZNA: Polonia Kępno - Pantery Dopiewo 23:22 (11:9)

Wielkie emocje w meczu 8. kolejki rozgrywek II ligi. Piłkarki ręczne Polonii Kępno w ostatnich sekundach zapewniły sobie wygraną nad Panterami Dopiewo.

Trzymające w napięciu starcie biało-niebieskich z odwiecznymi rywalkami nie stało na wysokim poziomie, ale dostarczyło kibicom wielu wrażeń. - Spotkania z naszym odwiecznym rywalem, zawsze kończyły się minimalną wygraną jednej bądź drugiej drużyny. Teraz to my mieliśmy więcej szczęścia. Jeżeli chodzi o widowiskowość, to był piękny mecz, pełen dramaturgii. Prowadziliśmy przez większą część spotkania i nagle w końcówce przeciwnik wyszedł na prowadzenie, ale udało nam się rzutem na taśmę wygrać. Kibice mogli zobaczyć piękno piłki ręcznej. Cieszę się, że taka publiczność przychodzi na nasze mecze, chociaż akurat tym razem halę wypełniła też młodzież, która w tych dniach rozgrywała swój turniej - powiedział Radiu SUD trener Polonii Grzegorz Markiewicz.

Szkoleniowiec Panter miał nietęgą minę po końcowej syrenie. - To było bardzo fajne widowisko i dobry mecz. Spotkały się dwie młode drużyny. Dla nas była to dramatyczna końcówka. Tym razem to Polonia okazała się lepsza. My bardzo lubimy grać ze sobą, więc u nas w rewanżu będzie ciekawie - przyznał Paweł Wolny, szkoleniowiec Panter.

Na kilka sekund przed końcową syreną nic nie wskazywało na to, że kępnianki rozstrzygną losy tego spotkania na swoją korzyść. Wówczas na rzut z dystansu zdecydowała się Angelika Walczak i hala oszalała ze szczęścia. - Sama jestem zaskoczona, po prostu rzuciłam w światło bramki równo z końcową syreną, a kiedy sędzia uznał bramkę, łzy naleciały mi do oczu - mówiła zdobywczyni „golden gol”. - To jest sezon, w którym będziemy się ogrywać, będziemy ćwiczyć. Są pierwsze efekty, punkty, dużo ćwiczymy grę w obronie, a trener jest z nas zadowolony i to nas cieszy - dodała Walczak, która zdobyła sześć bramek dla Polonii. Tyle samo rzuciła Karolina Trepner. Cztery punkty dorzuciła Paulina Skowrońska, a trzy Weronika Kukotko. Dwie bramki zdobyła Natalia Czarczyńska, a po jednej Wiktoria Feja i Julia Kukuła.

Autor: daniel.tarchala@radiosud.pl