PIŁKA RĘCZNA: Zwycięstwo i porażka kępnianek

Ze zmiennym szczęściem grały swoje mecze w Gnieźnie nasze zespoły występujące w rozgrywkach Wielkopolskiej Ligi. Juniorki Młodsze Polonii Kępno (rocznik 2000) przegrały 21:28 (12:14), natomiast młodziczki (rocznik 2003) wygrały swój mecz 25:23 (12:11).

Dla zawodniczek z rocznika 2000 pojedynek w Gnieźnie decydował o zajęciu w końcowej klasyfikacji pierwszego miejsca. Obydwie drużyny już wcześniej zapewniły sobie awans do ćwierćfinałów Mistrzostw Polski. - Wiadomo, że nikt nie lubi przegrywać, ale akurat w tym meczu MKS MOS wygrał zasłużenie. Dobrze, że to się teraz stało, bo widzimy, czego nam brakuje, aby nawiązać równorzędną walkę z najlepszymi. Gniezno nas zdominowało i mieliśmy problemy, żeby gonić wynik - powiedział Radiu SUD Grzegorz Markiewicz, trener Polonii.

Porażka niestety będzie miała swoje konsekwencję. Kępnianki zakończą rozgrywki na drugim miejscu, a to oznacza, że nie będą gospodarzem turnieju ćwierćfinałowego. - Liczyliśmy cały czas na pierwsze miejsce i zagrać przed własną publicznością. Niestety nie udało się i czeka nas pewni daleki wyjazd - dodał Markiewicz. Najwięcej bramek dla Polonii rzuciła Vanessa Gajewska (9). Punktowały także inne zawodniczki Polonii: Weronika Kukotko (4), Paulina Kucharska (3), Karolina Trepner (2), Andżelika Zimoch (2), Joanna Jóźwiak (1).

Również w Gnieźnie grały młodziczki prowadzone przez trenerów Teresę i Krzysztofa Markiewiczów. Nasze dziewczęta po bardzo dobrej grze odniosły zwycięstwo 25:23. - Oglądałem cały ich mecz i grały bardzo dobrze, a trzeba pamiętać, że grają z rocznikiem starszym. U siebie przegrały z MKS MOS, a teraz wzięły rewanż i widać, że z każdym treningiem i meczem robią postępy - ocenił występ młodszej drużyny Polonii Grzegorz Markiewicz. Aż 12 bramek rzuciła Martyna Orzechowska. Pozostałe nasze szczypiornistki także punktowały: Weronika Przewdzięk (4), Julia Kukuła (3), Vanessa Węgłowska (3), Martyna Kalinowska (3).