20 kwietnia 2024, 07:46

Teraz

Sport

A A A

TENIS STOŁOWY: Ostrzeszowianie zagrają w barażach o drugą ligę

Awans drużyny UKS „Piast” Ostrzeszów do baraży o awans do drugiej tenisa stołowego stał się faktem. Zagwarantowało to zwycięstwo nad Burzą II Drzeczkowo, odniesione w ostatnią sobotę (2 marca). Wynik 9:1 mówi praktycznie wszystko o przebiegu meczu. Ostateczne zwycięstwo ostrzeszowian nie podlegało dyskusji, i to pomimo braku w składzie lidera zespołu Zbigniewa Kaczmarka. Kilka godzin później, również na własnej hali, UKS podejmował natomiast pierwszy zespół Burzy Drzeczkowo. Zgodnie z przewidywaniami, zadanie okazało się już znacznie trudniejsze, o czym świadczy fakt, że po raz pierwszy od dawna gospodarze musieli uznać wyższość rywala. Rywalizacja zakończyła się wynikiem 4:6, ale jak przekonuje prezes UKS „Piast” Jarosław Krzywaźnia, była to porażka wykalkulowana.
-Wiedzieliśmy, że już mamy zapewniony awans do baraży, a naszym głównym celem jest, żeby jak najlepiej przygotować się do tych dwóch meczów barażowych. Dlatego niektórzy zawodnicy dostali wolne i oszczędzaliśmy ich. Ze względu na małe urazy, czy też sprawy osobiste Wojciech Iwasyszyn i Marcin Drozdowski wyjechali do domów, a Zbyszek Kaczmarek nie mógł wystąpić w tym spotkaniu. Dlatego wystąpiliśmy bez trzech najlepszych zawodników.
Szansę gry otrzymali w tej sytuacji zawodnicy występujący w tym sezonie na parkietach czwartej ligi.
-Myślę, że jeżeli z czwartym zespołem w tabeli przegrywamy w takim składzie 6:4 to naprawdę duże słowa pochwały dla chłopaków – przyznaje J. Krzywaźnia – Pomimo tej porażki pokazali duże umiejętności, było widać, że mimo tego słabego składu bardzo im zależało, żeby uzyskać korzystny wynik w tym spotkaniu.
J. Krzywaźnia nie kryje, że choć drużyna ma przed sobą jeszcze cztery kolejki rundy zasadniczej, to skupiać się będzie już przede wszystkim na przygotowaniach do baraży. Walka o mistrzostwo trzeciej ligi z UKS Daniszyn schodzi więc na plan dalszy. Aktualnie ostrzeszowianie mają dwa punkty straty do lidera rozgrywek i jest już pewne, że obie te ekipy powalczą o awans do drugiej ligi z dwiema najlepszymi drużynami grupy północnej. Jeśli UKS „Piast” zajmie drugie miejsce, najprawdopodobniej w barażach zmierzy się z MKS Opalenica, liderem grupy północnej trzeciej ligi, z bezpieczną, pięciopunktową przewagą nad wiceliderem.
-Natomiast również dobrze może być tak, że 6 kwietnia, czyli w ostatniej kolejce zmieni nam się rywal, chociażby dlatego, że my możemy pokonać Dani szyn, bądź też Opalenica spadnie – analizuje prezes UKS „Piast” - Chociaż tego ostatniego bym się specjalnie nie spodziewał, bo jednak przewaga pięciu punktów na cztery kolejki przed końcem jest dosyć pokaźna. Myślę, że na 90% można dzisiaj powiedzieć, że zagramy z Opalenicą.
Jeśli ten scenariusz się urzeczywistni, oba zespoły zmierzą się najpierw w Ostrzeszowie – 13 kwietnia, a później w Opalenicy – 27 kwietnia. Tego też dnia będziemy już wiedzieć, czy UKS „Piast” od przyszłego sezonu podejmie rywalizację w drugiej lidze.
Fot. Z. Szczepaniak

Autor: