TENIS STOŁOWY: Trwa zwycięska passa ostrzeszowian

UKS Piast Poprawa Ostrzeszów pozostaje liderem grupy południowej pierwszej ligi tenisa stołowego. Przyczyniło się do tego wyjazdowe zwycięstwo ze spadkowiczem z Lotto Superligi ZKS Palmiarnia Zielona Góra. W jedenastej kolejce rozgrywek ostrzeszowianie pokonali rywali 8:2 i było to ich już ósme zwycięstwo w sezonie. 
- Cieszy nas bardzo to zwycięstwo - nie kryje prezes UKS Piast Poprawa Jarosław Krzywaźnia. – Szczególnie, że pamiętamy tę potyczkę w poprzedniej rundzie, kiedy zremisowaliśmy na własnym parkiecie 5:5. Wiedzieliśmy, że to starcie będzie na pewno bardzo trudne. Musimy pamiętać o tym, że w drużynie z Zielonej Góry występuje Amerykanin, występuje zawodnik z przeszłością w Lotto Superlidze Łukasz Wachowiak czy też wicemistrzowie świata kadetów Patryk Żyworonek i Samuel Michna. Wiedzieliśmy, że to nie będzie łatwe spotkanie.
Do tego ważnego zwycięstwa przyczynili się wszyscy zawodnicy ostrzeszowskiego klubu. Każdy z nich bowiem punktował. 
- To naprawdę było przekonywujące zwycięstwo bo już przed grami deblowymi wygrywaliśmy 3:1 – podkreśla J. Krzywaźnia. – W końcu w ważnym meczu udaje nam się wygrać dwa deble, co jest na pewno bardzo pozytywne. Ostatnio większość z tych debli przegrywaliśmy albo czasami udawało nam się jeden wygrać. Tak więc 8:2 to naprawę przekonywujące zwycięstwo i myślę, że jest dobrym prognostykiem przed kolejnymi meczami. 
Teraz przed UKS Piast Poprawa dwa dalekie wyjazdy do województwa podkarpackiego. W najbliższą sobotę zmierzą się z SKT Sanok, a tydzień później z AZS Politechniką Rzeszów. To zespoły zajmujące aktualnie odpowiednio dziewiąte i szóste miejsce w pierwszoligowej tabeli, co nie oznacza jednak, że będą łatwymi rywalami. Dlatego ostrzeszowianie jak zwykle liczą na doping.