TENIS STOŁOWY: Zwycięska passa ostrzeszowian wciąż trwa

Trwa zwycięska passa tenisistów stołowych z Ostrzeszowa. W ostatniej kolejce pierwszoligowych rozgrywek zawodnicy UKS Piast Poprawa wygrali po raz szósty z rzędu. Tym razem w pokonanym polu zostawili AZS Politechnikę Rzeszów, rewanżując się tym samym za porażkę w poprzedniej rundzie. Wyjazdowy mecz z trzecią drużyną w tabeli zakończył się wynikiem 8:2 dla ostrzeszowian, którzy potwierdzili, że fotel lidera zajmują w pełni zasłużenie.
- Wygrany mecz z  Rzeszowem cieszy nas bardziej niż wcześniejsze zwycięstwa - twierdzi prezes UKS Piast Poprawa Jarosław Krzywaźnia. – Z pewnymi obawami przystępowaliśmy do tego meczu. Rok temu przegraliśmy tam 2:8. W tym sezonie drużyna z Rzeszowa jako jedyna pokonała nas 6:4 na naszym parkiecie, a trzeba pamiętać, że w tych trzech sezonach w pierwszej lidze bardzo rzadko przegrywaliśmy u siebie. Na pewno były spore obawy związane z tym meczem. 
Zdaniem prezesa wynik końcowy nie odzwierciedla przebiegu spotkania.
- Pierwsze cztery gry były bardzo wyrównane, wynik 2:2. To co było naszą bolączką w pierwszej rundzie, czyli gry deblowe, staje się naszym atutem. Zmieniliśmy ustawienie i teraz Adrian Więcek gra z Adrianem Spychałą, a Damian Węderlich z Antonim Witkowskim. Okazało się to strzałem w dziesiątkę. Chłopaki to zaproponowali i trzeba przyznać, że mieli nosa bo wygraliśmy dwie gry deblowe. Do prawda zacięte, ale mimo wszystko je wygrywamy. Przy wyniku 4:2 na pewno łatwiej nam się grało i cztery ostatnie partie padły naszym łupem. 
Czy seria zwycięstw zostanie podtrzymana? Przekonamy się już w najbliższą sobotę o godzinie 16.00, kiedy UKS Piast Poprawa na własnej hali podejmie ZKS Palmiarnię II Zielona Góra, zespołem zajmującą obecnie 8 miejsce w ligowej tabeli. Dzień wcześniej natomiast w Finale Wojewódzkiego Pucharu Polski ostrzeszowianie zmierzą się z Kings of the Table Przeźmierowo.
- To jest co prawda drużyna drugoligowa, ale ma swoim składzie byłych reprezentantów Polski, Jakuba Kossowskiego i Jakuba Perka – poskreśla J. Krzywaźnia. – Na pewno trudny przeciwnik. Myślę, że za rok dwa zespoły będą grały na parkietach pierwsze ligi, my i zespół z Przeźmierowa. Wygrywaliśmy Puchar Polski już czterokrotnie, ale myślę, że o piąty raz będzie naprawdę trudno i że będzie dużo dobrego tenisa stołowego w Ostrzeszowie. 
Początek tego spotkania o godzinie 18.00. Zapraszamy do Sali OSS Piast.