17 września 2024, 23:01

Teraz

18°

Sport

A A A

TRIATHLON: Potrójny IRONMAN w Bolesławcu!

Mordercze zawody, jedyne takie w Polsce, odbywają się od piątkowego poranka w Bolesławcu w powiecie wieruszowskim. 40 zawodników nadludzką rywalizację zakończy dopiero w sobotę, niektórzy nawet w niedzielę! 


Najpierw trzeba pływać w zalewie, później jeździć na rowerze a na końcu biec. I nie byłoby może w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie przygotowane dystanse. 


- Czasowo to wygląda dość długo – przyznaje Maciej Jasiński z Tower Triathlon. - Pływanie aktualnie tym najlepszym zajęło 2,5 godziny na tym najkrótszym dystansie, czyli na podwójnym ironmanie. Potrójny ironman to już około 3 - 3,5 godziny pływania. 


Najtwardsza rywalizacja to ponad 11 km pływania, 540 km na rowerze oraz 126 km biegu. Oczywiście są to zawody dla profesjonalistów.  - Zawodnicy, którzy nas odwiedzili to ludzie, którzy całe życie siedzą w tym sporcie i są to naprawdę mocni zawodnicy, herkulesi – nie ma wątpliwości pomysłodawca rywalizacji Sebastian Gwiazdowski. - To zawody, które warto zobaczyć, warto motywować ludzi, zobaczyć jak daleko można zajść w życiu czy w sporcie. 


Do Bolesławca na rywalizację zjechali zawodnicy z całej Polski. Ze względów bezpieczeństwa w wydarzeniu mogło wziąć udział 40 osób. Przygotowania polegają na ogromnej determinacji, to też wiele życiowych wyrzeczeń.


- To są takie treningi, które wymagają czasu, czasu i jeszcze raz czasu – mówi Sławomir Henrykowski z Murowanej Gośliny. - To nie jest trening 20 minut czy pół godziny. Niestety tu głównym czynnikiem jest czas.


Pierwsi zawodnicy linię mety osiągną w sobotni poranek, kolejni przed południem.  Rywalizacja odbywa się głównie na trasie Bolesławiec - Kolonia Bolesławiec-Chróścin. Zachowajcie szczególną ostrożność w tym miejscu! 

Autor: patryk.hodera@radiosud.pl