ZAJĄCZKI: A jednak to nie ptasia grypa

Przeprowadzone badanie nie potwierdziły na szczęście wystąpienia kolejnego, już szóstego ogniska ptasiej grypy w powiecie ostrzeszowskim. Podejrzenia takie pojawiły się po tym, jak w ciągu dwóch dni w jednym z gospodarstw w miejscowości Zajączki w gminie Ostrzeszów padło powyżej 10% niewielkiego, bo liczącego około 70 sztuk stada drobiu. Nauczone doświadczeniem ostatnich kilku miesięcy służby weterynaryjne niezwłocznie podjęły działania mające na celu wyjaśnić przyczyny zjawiska. W poniedziałek próbki pobrane od padłych kur trafiły do Państwowego Instytutu Weterynarii  w Puławach. Następnego dnia do Ostrzeszowa dotarły wyniki, tym razem negatywne. W związku z tym za najbardziej prawdopodobną przyczynę śmierci drobiu uznano zatrucie. Jak powiedział nam powiatowy lekarz weterynarii Krzysztof Lamek, stado jest zdrowe i nie ma podstaw do podejmowania dalszych działań. Przypomnijmy, że w powiecie ostrzeszowskim wykryto pięć ognisk ptasiej grypy. W konsekwencji likwidacji poddano łącznie kilkadziesiąt tysięcy sztuk kaczek, kur i gęsi, a łączna kwota odszkodowań sięgnęła półtora miliona złotych.