15 maja 2024, 00:00

Teraz

12°

Fakty

A A A

BARANÓW: Kłótnia w sprawie skargi na wójta

W trakcie ostatniej sesji Rady Gminy Baranów doszło do ostrej polemiki wójt Bogumiły Lewandowskiej Siwek z radnymi opozycyjnymi oraz sołtysem Słupi i Grębanina. Sprawa dotyczyła skargi na działalność wójta, która wpłynęła z Sołectwa Słupia. Skargę odrzucono większością głosów. Prezentujemy materiał filmowy z tej polemiki.

Poniżej oświadczenie radnej Krystyny Lipskiej, jakie wygłosiła na poczatku sesji:
Nigdy nie przypuszczałabym, że Wójt wraz z niektórymi urzędnikami będzie działała przeciwko mieszkańcom naszej gminy i nie wprowadzi do budżetu gminy na 2017 rok - funduszu sołeckiego dla sołectwa Słupia. Jedynym organem który mógł temu zapobiec byliście Wy Radni Rady Gminy Baranów. Myślę, że jesteśmy jedynym takim przypadkiem w całej Polsce. Inni Wójtowie wraz z pracownikami Gminy chętnie służą pomocą swoim sołectwom w uzyskaniu tych środków.
Przez cały czas wskazujecie, na winę Pani Sołtys cyt.: „bo się pomyliła”.
Przytoczę Wam kilka przykładów na to , że mylą się wszyscy:
1. Dobrze pamiętamy, jak na jednej z listopadowych sesji z porządku obrad wycofano aż 3 projekty uchwał ponieważ zawierały takie błędy, które nie mogły być poprawione na sesji - a były przygotowane przez urzędników,
2. Pamiętamy, jak Pan Przewodniczący Rady czytał pismo od Wojewody Wielkopolskiego w sprawie złożonych oświadczeń majątkowych i wskazał, że to sama Pani Wójt cyt.: „ zaniżyła dochody z tytułu zatrudnienia i nie dołączyła kopii zeznania o wysokości dochodów” – więc też się pomyliła,
3. Pamiętamy protokół pokontrolny z wieloma poważnymi błędami, gdzie na skutek błędnie podjętej uchwały przez Radę – źle naliczono wynagrodzenie Wójta, takich przykładów mogłabym wymieniać wiele….
Jak widzimy każdy się może pomylić, ale w naszym przypadku kosztuje to moje Sołectwo bardzo dużo - stratę funduszu sołeckiego.
Dzisiaj jesteśmy Radnymi, ale nikt z nas nie wie jak długo nimi będziemy a my mieszkańcy Słupi przez cały czas będziemy pamiętali, że to przez Was i tylko przez Waszą decyzją pozbawiliście nas funduszu sołeckiego czyli około 35.000,00 zł., z czego gmina mogła otrzymać 30% zwrotu z budżetu państwa tej sumy tj. około 10.000,00 zł.. Jest to bardzo duża kwota, którą w tak łatwy sposób straciliśmy.
Ukaraliście nas za to, że nie popełniliśmy żadnego błędu. Przecież wszyscy otrzymaliście opinię Regionalnej Izby Obrachunkowej w Poznaniu z której jasno wynika, że nie został popełniony żaden błąd!
W tym momencie przytoczę najważniejsze części tej opinii:
…”w opinii tut. Izby nie zachodziły przesłanki do odrzucenia wniosku z uwagi na brak podpisu pod wnioskiem…”,
Dalej czytamy: …”powołanie błędnej podstawy prawnej zarówno we wniosku o przyznanie środków z funduszu sołeckiego jak i w uchwale zebrania wiejskiego nie mogło stanowić podstawy do odrzucenia wniosku….”
Dalej czytamy:….”skoro zebranie wiejskie wnoszące o ujęcie przedsięwzięć sołectwa w projekcie budżetu odbyło się we wrześniu 2016 r., to oczywistym jest, że chodzi o projekt budżetu na 2017 rok a nie na 2016 rok”.
Dalej jest napisane: „W dniu 3.10.2016 r. do Urzędu Gminy w Baranowie wpłynęło pismo Sołtysa Sołectwa Słupia pod Kępnem prostujące błąd w §2 uchwały zebrania wiejskiego, gdzie zamiast rok 2016 winien być wskazany rok 2017. Jeżeli w Pani ocenie brak było podstaw do sprostowania oczywistej omyłki pisarskiej, to należało pismo potraktować jako podtrzymanie wniosku. Pismo Sołtysa z dnia 30.09.2016 r. prostujące błąd w uchwale zebrania wiejskiego i uchwałę zebrania wiejskiego wraz z załącznikiem – wnioskiem, Wójt Gminy, stosownie do art.5 ust. 9 ustawy o funduszu sołeckim, winien przekazać Radzie Gminy do rozpatrzenia w terminie 30 dni od dnia jego otrzymania”.
W końcowym fragmencie pisma czytamy: …”pracownicy urzędu gminy winni służyć pomocą mieszkańcom sołectwa, sołtysom w uzyskaniu środków przez sołectwo na realizację uchwalonych przedsięwzięć, a w konsekwencji uzyskaniu środków z budżetu państwa stanowiących zwrot części zaangażowanych w ramach funduszu sołeckiego” czytamy w opinii RIO. To właśnie Regionalna Izba Obrachunkowa jest jednostką kontrolującą finanse gminy i to właśnie ta opinia jest w tym przypadku najważniejsza a nie opinia Radcy Prawnego Pani Ewy Brzozowskiej. Z cały szacunkiem dla Radcy Prawnego Pani Ewy Brzozowskiej, zatrudnionej przez Panią Wójt – Pani opinia w sposób znaczący różni się od opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej. W Pani opinii znajdujemy słowa: „w mojej ocenie”, „moim zdaniem” jest to subiektywna Pani opinia.
Dla nas najważniejsza jest opinia Regionalnej Izby Obrachunkowej w Poznaniu. Nie mówcie też, że to Wojewoda nie pozwolił wprowadzić ten fundusz do budżetu… Wczoraj rozmawiałam telefonicznie z Wydziałem Kontroli, Prawa i Nadzoru przy Wojewodzie Wielkopolskim i usłyszałam: „Wojewoda nie ma takich kompetencji aby fundusz wprowadzić do budżetu”. Taką kompetencję miała Rada i tylko Rada mogła to uczynić, o czym już wcześniej mówiłam na zebraniu wiejskim w listopadzie w Słupi a co potwierdziła Regionalna Izba Obrachunkowa. Jednak wtedy publicznie Pani Wójt na tym zebraniu i później w radiu i we wszystkich regionalnych gazetach mnie znieważyła wypowiadając słowa: cyt. ”… i nie wiem jakby Radna Lipska namawiała mnie do łamania prawa to ja tego nie zrobię” – okazało się po opinii RIO, że to właśnie Radna Lipska zna prawo i ma rację. Żądam aby mnie Pani teraz i we wszystkich mediach przeprosiła. W tym momencie powiem tylko tyle: po zachowaniu i po czynach poznajemy jaki ktoś jest człowiekiem.
Teraz proszę Was drodzy Radni po raz ostatni, wszyscy dobrze wiecie, że skarga jest w 100% zasadna i o to Was proszę w głosowaniu. Dziękuję.

Autor: daniel.tarchala@radiosud.pl