BRALIN: Kłótnia podczas sesji Rady Gminy

W środę odbyła się kolejna sesja Rady Gminy Bralin. Burzliwie było od samego początku.

Wszystko zaczęło się w momencie sprawozdania Wójta z działalności między sesyjnej. Roman Wojtysiak zarzucił przewodniczącemu Grzegorzowi Lemanikowi, nadużycie swojej funkcji na poprzedniej sesji. Zdaniem wójta, przewodniczący odmówił mu zabrania głosu z powodu sporu sądowego toczącego się między nimi. Sąd w nieprawomocnym wyroku zobowiązał Grzegorza Lemanika do opublikowania przeprosin. Wójt Wojtysiak na sesji zaczął czytać tekst przeprosin.
Grzgorz Lemanik zarządził 10 min przerwy, w związku z tym, że jego zdaniem wójt nie trzyma się porządku obrad, a prezentuje sprawy prywatne. Salę sesyjną opuścił jednak tylko on, oraz dwóch wiceprzewodniczących - Paweł Narękiewicz i Marek Markiewicz.
W tym czasie pozostali obecni na sesji radni, zostali i wysłuchali dalszej części sprawozdania. Po powrocie na salę obrad, przewodniczący Lemanik zachowanie wójta ocenił jako skandaliczne i wyjaśnił, że nie udzielił mu głosu na sesji ponieważ była to sesja nadzwyczajna i w żadnym z punktów obrad nie było sprawozdania wójta z działalności międzysesyjnej.
- Poruszył Pan sprawozdanie z działalności prywatnej, a nie działalności wójta. Wyrok sądu jak Pan zaznaczył nie jest prawomocny. Pozew złożył Pan jako osoba prywatna, nie wójt, przeciwko osobie prywatnej jaką jestem ja. Mówienie o tym wyroku, podczas sesji w trakcie sprawozdania z działalności wójta, oceniam jako skandaliczne. Jeżeli chodzi uniemożliwienie wypowiedzi Panu na poprzedniej sesji. Przypominam, że poprzednia sesja byłą sesją nadzwyczajną i nie zawierała punktu dotyczącego sprawozdania z działalności wójta - odpowiadał wójtowi przewodniczący Grzegorz Lemanik.
Roman Wojtysiak powiedział, że nie chodziło o sprawozdanie wójta z działalności międzysesyjnej, a o niedopuszczenie go do głosu w punkcie "Wolne głosy i wnioski".
Po intensywnej wymianie zdań. Radni przyjęli wszystkie przygotowane na środę projekty uchwał. Między innymi, zmienili uchwałą budżetową i wieloletnią prognozę finansową. Zgodzili się także, na udzielenie pomocy finansowej powiatowi kępińskiemu w kwocie 10 tysięcy złotych, na usuwanie z terenu powiatu wyrobów zawierających azbest.