OSTRZESZÓW: Dariusz Świtoń kandydatem na starostę ostrzeszowskiego
Fakty
A
A
A
CZASTARY: Inscenizacja historyczna
Inscenizacja bitwy powstania styczniowego, nawiązująca do lokalnych potyczek dziejących się na ziemi wieluńskiej oraz wieruszowskiej, odbyła się we wtorek na terenie Czastar.
Mieszkańcy kolejny raz mogli przeżyć choć namiastkę tego, co działo się przed laty. W stroje z epoki przyodziały się grupy rekonstrukcyjne na czele z Klubem Regionalno-historycznym "Gloria Victis". Były widowiskowe potyczki, wystrzały oraz udogodnienia pirotechniczne. - U nas, w kaliskim, tereny nie sprzyjały powstaniom - zdradził jeden z organizatorów wydarzenia Tomasz Jaciuk. - Jak państwo widzą, te tereny niewiele się zmieniły urbanizacyjnie. Pamiętajmy, że w pobliżu była granica rosyjsko-pruska, dlatego dopiero w Wiedniu wystąpiły większe oddziały powstańcze.
Wydarzenie doszło do skutku dzięki wsparciu ze strony Gminnego Ośrodka Kultury oraz gminy Czastary. - Trudno żeby gmina, która posiada w swoim zasobie tak wspaniałych ludzi, tak wspaniałych historyków, zrezygnowała z takich atrakcji dla mieszkańców, jakimi są rekonstrukcje historyczne - uważa dyrektor GOK Aleksandra Ostrycharz. - Myślę, że jest to warte podtrzymywania, kultywowania, aby pamięć o tamtych czasach, zwłaszcza w naszych regionach, nie przeminęła i była dalej żywa.
Wójt dodaje, że to żywa lekcja historii. - W ten sposób możemy przekazać młodzieży jak wyglądało to kiedyś - przyznaje Dariusz Rejman. - Chyba najlepiej uczymy się kiedy to widzimy na własne oczy.
W gminie Czastary była to już kolejna rekonstrukcja historyczna. Wcześniejsze odbywały się na terenie parcickiego parku.
