30 kwietnia 2024, 06:33

Teraz

14°

Fakty

A A A

KĘPNO: Czy można przebywać na ogródkach działkowych?

Ogródki działkowe nie są wpisane w rejestr miejsc, gdzie obowiązuje zakaz przebywania, aby minimalizować ryzyko zakażenia koronawirusem, ale policja może sprawdzić, czy działkowcy przestrzegają zasad bezpieczeństwa.

Polski Związek Działkowców w Warszawie, w najnowszym zarządzeniu apeluję o rozwagę. - Jak dotychczas obostrzenia wprowadzone przez władze publiczne, nie odnoszą się bezpośrednio do Rodzinnych Ogródków Działkowych. Ich terenów nie wskazano, jako wyłączonych z użytkowania, w rozporządzeniu Rady Ministrów z 31 marca 2020. Na gruncie prawa działkowcy zachowali możliwość przebywania na działkach - czytamy w oficjalnym dokumencie.

Jak wygląda to w praktyce?
Do działkowców policja kieruje komunikaty o ograniczenie do minimum aktywności na terenie ROD, zachowanie szczególnej ostrożności, powstrzymanie się od bezpośrednich kontaktów z osobami spoza najbliższej rodziny. - Funkcjonariusze kontaktują się z prezesami ogrodów działkowych i informują o potrzebie rozpropagowania zaleceń dotyczących sposobu zachowania się działkowców w sytuacji walki z koronawirusem. Chodzi o to, aby w częściach wspólnych - alejkach czy placach - należących do ogrodów nie gromadzić się, zachować odpowiednią odległość i nie zapraszać wzajemnie np. na grillownie - poinformował Radio SUD st. post. Rafał Stramowski, oficer prasowy KPP Kępno.

Na nic będą tłumaczenia, że ktoś idzie na ogródki działkowe do zwierząt, bo zgodnie z uchwałą rady miasta na ogródkach działkowych w Kępnie nie można hodować zwierząt gospodarskich.

PZD podkreśla w komunikacie, że brak zakazu przebywania na ogródkach nie oznacza, że nie ma ryzyka wprowadzenia ograniczeń. Urządzanie spotkań towarzyskich i gromadzenie się większej ilości osób na terenie działki jest przede wszystkim nieodpowiedzialne.

- Unikajmy zachowań, które mogłyby stać się pretekstem do zakwestionowania działania ogrodu. Reagujmy na naruszanie ograniczeń przez innych. Postępujmy odpowiedzialnie, bo tylko wówczas mamy szansę na zachowanie unikalnej dzisiaj możliwości, bezpiecznego spędzenia wolnego czasu na działce - informuje Piotr Kaźmierczak, prezes zarządu. PZD.

Autor: daniel.tarchala@radiosud.pl