30 kwietnia 2024, 03:37

Teraz

14°

Fakty

A A A

OSTRZESZÓW: Diety radnych powiatowych o 60% w górę

Jednym z głównych punktów ostatniego posiedzenia Rady Powiatu w Ostrzeszowie była dyskusja nad zmianą uchwały w sprawie diet radnych. Choć decyzja nie zapadła jednogłośnie, wzrost aż o 60% stał się faktem. Oznacza to, że dieta przewodniczącego Rady Powiatu Tomasza Maciejewskiego wynosić będzie 2.963 zł., tak samo jak członków Zarządu Powiatu: Marianny Powązki i Stefana Hebisza. Wiceprzewodniczący Rady – Radosław Gatkowski i Jerzy Mucha – otrzymywać będą miesięcznie 2.147 zł., przewodniczący Komisji Rewizyjnej Adam Grzyb – 1.954 zł., przewodniczący pozostałych komisji stałych oraz wiceprzewodniczący komisji rewizyjnej – 1.653 zł., zastępcy przewodniczących komisji stałych – 1.352 zł., radni będący członkami dwóch komisji – 1.202 zł., radni będący członkami jednej komisji – 1.052 zł., a radni nie będący członkami żadnej komisji – 751 zł. Propozycje te podzieliły radnych.
- Rozumiem, że ostatnia podwyżka diet była w 2017 roku, rozumiem, że te podwyżki są potrzebne, nie jestem przeciwnikiem podwyżek diet ani wynagrodzeń - mówiła Krystyna Sikora, wiceprzewodnicząca Komisjo Rewizyjnej. - Natomiast mam pytanie, czy nas na to stać w obecnym okresie. Czy stać nas na to teraz, czy nie powinniśmy przeczekać kilka miesięcy, żeby sytuacja finansowa naszego starostwa się wyjaśniła? Czy to jest dobry pomysł i stać nas na to, żeby te podwyżki były maksymalne?
Radna zwracała przy tym uwagę na trudną sytuację finansową powiatu, w tym konieczność zaciągnięcia 3-milionowego kredytu na „dopięcie” tegorocznego budżetu.
- Z danych, które nam przedstawiono wynika, że ze szkół zdjęto ponad 6.000.00 złotych, z Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie 512.000 złotych, z Powiatowego Urzędu Pracy 287.000 złotych, z Zakładu Aktywności Zawodowej 300.000 złotych – wyliczała kolejne, wymuszone trudnościami oszczędności. - Nie przewidziano na razie przekazywania Ostrzeszowskiemu Centrum Zdrowia środków w wysokości 1.000.000 złotych. Z zadań drogowych zdjęto 2.300.000, ale mam nadzieję, że to będzie uzupełnione w przyszłym roku. Ze środków starostwa czyli z działalności bieżącej ponad 1.700.000 złotych. To są dla mnie potężne liczby i uważam, że podwyżki tak, ale nie w takiej kwocie.
Przeciwny tak znaczącym podwyżkom był też Stanisław Hemmerling.
- Niektórzy z radnych nie zasługują nawet na diety na dotychczasowym poziomie – ocenił. - Prawie nic nie robili, tylko w większości przytakiwali, a teraz dostaną takie podwyżki, że „hulaj dusza, piekła nie ma”.
W głosowaniu trzech radnych powiedziało podwyżkom „nie”, pozostali natomiast zgodzili się na ich wprowadzenie.
Fot. www.powiatostrzeszowski.pl

Autor: lukasz.smiatacz@radiosud.pl