DORUCHÓW: Podziękowali za zbiory

Przy pięknej pogodzie, rolnicy z gminy Doruchów obchodzili w niedzielę(28 sierpnia) święto plonów. Uroczystości rozpoczęły się przed południem, mszą świętą dziękczynną w Kościele Parafialnym.

Kilka godzin później w kierunku stadionu wyruszył tradycyjny dożynkowy korowód stworzony przez wszystkie sołectwa gminy. Mieszkańcy wykazali się przy tym wielką pomysłowością i poczuciem humoru, trafnie i dowcipnie komentując codzienne życie na wsi oraz sytuację polityczną w naszym kraju. Przy okazji można było zapoznać się z nowoczesnym parkiem maszynowym, będącym w posiadaniu rolników. Jednymi z głównych bohaterów korowodu byli oczywiście starostowie dożynkowi – Renata Witoń z Torzeńca, która wraz z mężem prowadzi 28-hektarowe gospodarstwo, specjalizujące się w produkcji mleka oraz Janusz Wróbel z Doruchowa, prowadzący z żoną 35-hektarowe gospodarstwo nastawione na hodowlę bydła opasowego i trzody chlewnej. To właśnie z ich rąk wieniec i bochen chleba wypieczony z tegorocznych zbiorów odebrał wójt Doruchowa Józef Wilkosz.
-Dożynki są dobrą okazją, żeby podziękować wam wszystkim za trud - mówił do licznie zgromadzonych rolników gospodarz dożynek – Szczególnie serdecznie dziękuję za to, że tak dużo robicie dla rozwoju swoich gospodarstw, a także dla rozwoju naszej gminy. Praca rolnika, jak rzadko która  zależna jest nie tylko od wylanego potu i włożonego wysiłku. To także warunki pogodowe oraz polityka rolna, i to zarówno ta na szczeblu krajowym, jak i na szczeblu unijnym mają bardzo wyraźny wpływ na kondycję i gospodarstw rolnych.
Z podziękowaniami i życzeniami przybyła także delegacja samorządy powiatowego, ze starostą Lechem Janickim na czele.
-Wszystkim, którzy się tutaj zgromadzili, zarówno tym, którzy uprawiają ziemię, hodują i działają w szeroko rozumianym rolnictwie składamy najserdeczniejsze  gratulacje i życzenia, aby to gospodarowanie było jak najlepsze, aby fortuna i pogoda sprzyjały, aby ceny były jak należy, abyście państwo mieli się czym dzielić, czym inwestować, za co żyć i gospodarzyć.
W podobnym tonie wypowiadał się także przewodniczący komisji rewizyjnej Rady Powiatu Robert Pustkowski.
-Ziemia, która jest warsztatem pracy rolnika rodzi i karmi. Z niej czerpiemy owoce niezbędne do życia. Z wdzięcznością o szacunkiem należy pochylić głowę przed tymi, którzy tę ziemię użyźniali, a gdy trzeba stawali w jej obronie, nie szczędząc również krwi.
Część obrzędową święta plonów przeprowadził niezastąpiony zespół „Doruchowianie”, który m.in. zaprezentował przyśpiewki bezpośrednio dotyczące aktualnej rzeczywistości, zwłaszcza tej politycznej. W programie dożynek znalazły się także występy utalentowanej muzycznie młodzieży doruchowskich szkół, a gwiazdą imprezy był Jacek Kierok z zespołem.