GÓRKA WIERUSZOWSKA: Pierwszy budżet w historii sołectwa

Chcemy doposażyć Szkołę Podstawową - mówi sołtys Krystyna Puchalska. - Jest tam potrzeba zakupu kuchni indukcyjnej i garnka. Sala OSP zostanie wyposażona w nową patelnię elektryczną. Chcemy utwardzić drogę gminną, bo jej stan jest fatalny. Na to przeznaczymy 4500 zł. Planujemy dwa spotkania z zakresu promocji zdrowia, przeznaczamy na to 1500 zł. Ostatnią inicjatywą jest festyn sportowo-integracyjny, bo my jako mała społeczność też musimy się zintegrować. Na to zadanie dedykujemy 4200 zł. Cała kwota budżetu to ponad 15 tys. zł. 

Podczas spotkania mieszkańcy, podobnie jak w Kowalówce, pytali o to dlaczego w dyskusji nie bierze udziału burmistrz bądź jego reprezentant. - Nie zapraszaliśmy nikogo na spotkanie. Konsultowałam tę decyzję z Radą Sołecką. Chcieliśmy spotkać się sami, bo zamierzaliśmy wewnętrznie podyskutować o swoich pomysłach i o potrzebach - wyjaśniła sołtys. -  Potrzeba spotkania z władzami jest i właśnie będę rozmawiać z burmistrzem aby takie spotkanie zorganizować. 

Jak zauważyła sołtys, największą bolączką Górki Wieruszowskiej oraz Pieczysk jest fatalny stan chodnika przy dawnej krajowej "ósemce, dziś drodze wojewódzkiej. - Oczekujemy wsparcia od pana burmistrza. Problem jest dość skomplikowany, bo to droga wojewódzka - dodała Krystyna Puchalska. - Męczymy się przez tyle lat, a stan tego ciągu jest coraz gorszy. Na pieszo strach iść, bo można się przewrócić, na rowerze młodzież porusza się już po jezdni, bo tędy się nie da.