KĘPNO: Jednak z wodą na basenie. Burmistrz cofnął zakaz!

Burmistrz Miasta i Gminy Kępno zalecił prezesowi „Spółki Projekt Kępno” cofnięcie zakazu, który wczoraj zaczął obowiązywać na terenie krytej pływalni. Użytkownicy tego obiektu nadal mogą wnosić własne napoje.

Decyzja ta, to pokłosie artykułu, który opublikowało radio SUD. Chodziło o kuriozalne zarządzenie spółki „Projekt Kępno”, które zakazała wnoszenia wody i innych płynów na obiekt. Można było spożywać tylko wodę zakupioną na basenie, oczywiście w mało „atrakcyjnej” cenie. Na portalu radiosud.pl zawrzało opinią publiczną.

W jednym z komentarzy kierownik obiektu sugerowała, że nastąpiła pomyłka ze strony pracowników. Jednak ta sugestia wygląda na mało wiarygodną, bo inaczej burmistrz nie mógłby zalecić cofnięcia rozporządzenia, którego nie było…

- Rozmawiałem ze swoim zastępcą, który był obecny w środę na krytej pływalni, bo nie byłem niestety popołudniu na miejscu w Kępnie i zadzwoniłem dzisiaj do pani prezes zalecając zawieszenie tego punktu z regulaminu. A jest w nim od początku istnienia Quarium zapis, mówiący o zakazie wnoszenia własnych napojów. Do tej pory nie był on restrykcyjnie przestrzegany, więc ta decyzja wprowadzona z dnia na dzień, mogła wzbudzić emocje - powiedział Radiu SUD burmistrz Piotr Psikus.

Burmistrz nie ukrywa, że pracownicy basenu mają problem z osobami, które spożywają na terenie obiektu, a zwłaszcza w saunarium alkohol. - Niektórzy ludzie wnoszą w butelkach plastikowych alkohol. Pracownicy nie mogą kontrolować z alkomatów, a więc narzędzi takich jak ma policja. Były już niestety interwencje policji w przypadku osób nietrzeźwych. To spowodowało, że w końcu sięgnięto do tego punktu w regulaminie. Jednak postanowiłem żeby ten punkt zawiesić, bo musimy wypracować inny sposób. Mam nadzieję, że skuteczny - dodał Psikus, który zasugerował, że być może niebawem pojawi się możliwość, że osoba korzystająca z basenu, na czas przebywania w tamtejszej restauracji będzie miała odliczany ten czas od biletu.