KĘPNO: „Kler” premierowo w Kępnie

Kępińskie kino „Sokolnia” premierowo będzie grało najgłośniejszą w ostatnich dniach polską produkcję - film „Kler”. Gmina Kępno nie planuje zakupić tym razem biletów dla pracowników samorządu, tak jak miało to miejsce przy filmie „Smoleńsk”.

„Kler” to nowy film Wojciecha Smarzowskiego, znanego m.in. z takich produkcji jak "Wołyń", "Róża" czy "Wesele" W obsadzie filmu zobaczymy m.in. Janusza Gajosa, Arkadiusza Jakubika , Roberta Więckiewicza, Jacka Braciaka, a także Joannę Kulig, Katarzynę Herman, Izabelę Kunę czy Mateusza Więcławka.

W swoim obrazie reżyser pokaże kościół od strony, która na co dzień pozostaje dla wiernych tajemnicą… Czy szykuje się wielki skandal? Zastanawiające jest, że pierwsze opinie księży, którzy widzieli już cały film dzięki uprzejmości reżysera, wcale nie są w stu procentach negatywne.

- Jesteśmy kinem, które gra wszystko. Tego oczekują od nas widzowie. „Sezon ogórkowy” w kinach kończy się pod koniec sierpnia i dystrybutorzy czekają z premierami głośnych tytułów. 28 września wchodzi na ekrany „Kler”, którego już zwiastun budzi wiele kontrowersji. Zagramy go oczywiście u nas i spodziewamy się dużej frekwencji - powiedział Radiu SUD Grzegorz Leks, kierownik kina „Sokolnia”. W Kępnie film premierowo także będzie można zobaczyć. Seanse zaplanowano przez dwa tygodnie, po dwa dziennie.

W kwietniu minionego roku, gdy w kinie „Sokolnia” była emisja filmu „Smoleńsk” władze Kępna zakupiły 176 biletów. Ale po ujawnieniu przez nas tego faktu, mało kto z VIP-ów zdecydował się z niego skorzystać. Teraz Ratusz nie planuje takiego gestu na film „Kler”. - Nie, nie wpłynęło do nas zapotrzebowanie na bilety z żadnej jednostki, ale oczywiście jesteśmy otwarci na zbiorowe zamówienia - dodaje Leks.

Czy samorządowcy liczyli i tym razem na darmowe bilety, zapytaliśmy radnych podczas ostatniej sesji. Większość z nich nie wiedziała nawet, co to za film, ale też nie liczyli na darmowe bilety. - Nie ma takie potrzeby - mówi radny Eugeniusz Przybył. - Z zasady nie korzystam z takich promocji i sam dobieram sobie repertuar - dodał radny Maciej Baciński. Na film wybiera się radna Irena Sadek. - Nie byłam na „Smoleńsku”, ale na „Klera” na pewno pójdę - zaznacza. Niektórzy rajcy nie są chyba znawcami kina. - Ja nie pamiętam czy byłam na Smoleńsku - mówi radna Paulina Solska, która na pytanie czy pójdzie teraz do kina odpowiedziała - A z czym to się je? Nie wiem nawet, jaka jest jego fabuła - odpowiada.

Darmowym zaproszeniom zdecydowane „nie” powiedział tym razem Andrzej Stachowiak. - Tamte bilety były kupione przez urząd po to, aby promować kino, teraz nie jestem za tym pomysłem - przyznaje przewodniczący Rady Miasta.

Bilety darmowe na pewno będzie można otrzymać na antenie Radia SUD.