26 kwietnia 2024, 02:13

Teraz

Fakty

A A A

KĘPNO: Szalet, którego nikt nie chciał

Jednym z projektów „Budżetu Obywatelskiego”, na który mieszkańcy Kępna mogli oddawać głosy poparcia był „Szalet Miejski”. Pomysł wywołał konsternację wśród mieszkańców, zwłaszcza bloku, który sąsiadowałby z inwestycją. Do Ratusza wpłynął nawet protest mieszkańców.

Budowa miejskiego szaletu w tym miejscu nie spotkała się z aprobatą społeczeństwa. Wniosek poparło zaledwie 10 mieszkańców. - Szalet nie będzie budowany, bowiem nie uzyskał odpowiedniej liczby głosów poparcia - usłyszeliśmy od burmistrza Piotr Psikusa, który potwierdza, że pomysł na tę inwestycję został oprotestowany przez mieszkańców. - Wpłynęło pismo do urzędu. Ustosunkujemy się do tego i odpowiemy mieszkańcom. Nawet, kiedy chodziłem po mieście z pracownikami Wydziału Inwestycji, to podeszła do nas pewna pani, pytając - czy w rejonie ul. Walki Młodych powstanie szalet? Odpowiedziałem, że skwer będzie zagospodarowany dla dzieci, ale również przewidujemy mały szalet, w kształcie „okrągłego słupa”. Ktoś jednak puścił plotkę, że tam będzie duży miejski szalet - dodał.

Ale fakty są takie, że ktoś zgłosił taką propozycję, jako projekt do „Budżetu Obywatelskiego”. Tylko, że nie wiadomo, kim była ta osoba. Próbowaliśmy szukać odpowiedzi na to pytanie, ale pamięć zawiodła nawet komisję, która weryfikowała wnioski. Udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, że to osoba zamieszkująca zupełnie inną część miasta. Wiceburmistrz Artur Kosakiewicz podkreśla, że w Kępnie jest już jeden szalet na ul. Rzeźnickiej i tam żadnych protestów nie ma. - Za chwilę powstanie drugi na skwerze przy ul. Spółdzielczej. Jest już zakontraktowany w przetargu - przyznał Kosakiewicz. Właśnie w tym miejscu, podobnie jak przy ul Walki Młodych, teren skweru zostanie zagospodarowany dla potrzeb odpoczynku i relaksu.

Przed blokiem na al. Marcinkowskiego powstanie plac zabaw dla dzieci. - Jest to wsłuchiwanie się w głosy interesantów - matek przychodzących do urzędu, które oczekują, aby były takie place zabaw dla najmłodszych. Trudno, żeby matki biegały gdzieś za potrzebą fizjologiczną swoich pociech w nieodpowiednie miejsca, dlatego takie niewielkie toalety tam będą - dodał burmistrz Psikus.

Autor: daniel.tarchala@radiosud.pl