KĘPNO: Wójtowie komentują brak zaproszeń

Nie milkną echa braku zaproszenia dla przedstawicieli sąsiednich samorządów na spotkanie w Ratuszu z prezydentem Andrzejem Dudą. Temat wywołała wpisem na jednym z portali społecznościowych poseł Andżelika Możdżanowska (PSL). „Mam nadzieję, że pan prezydent Andrzej Duda nie posiada wiedzy o tak skandalicznym i politycznym wykorzystaniu wizyty w kępińskim regionie. Brak zaproszenia władz gmin – przedstawicieli mieszkańców wybranych w demokratycznych wyborach samorządowych - jest nietaktem i brakiem szacunku, jakim wykazał się pan burmistrz Piotr Psikus wobec wszystkich mieszkańców oraz ich władz” - napisała poseł Możdżanowska i na znak solidarności w wójtami wzięła udział w spotkaniu z prezydentem tylko w Ostrzeszowie. A jak sytuację komentują wójtowie gmin Powiatu Kępińskiego.

Adam Kopis, wójt Gminy Łęka Opatowska
Zostawiam tę sytuacje bez komentarza. Najlepiej ocenią ją mieszkańcy całego Powiatu Kępińskiego. Jako wójt, nie czuje się z tym dobrze, że nie otrzymałem zaproszenia na tak duże wydarzenie, bowiem mam szacunek do prezydenta RP. To nie było jednak zależne od mojej osoby.

Roman Wojtysiak, wójt Gminy Bralin
Jeżeli wizyta prezydenta Andrzeja Dudy była na zaproszenie Miasta i Gminy Kępno, to nie mogę mieć pretensji do organizatorów spotkania. To ich wola. Natomiast, jeżeli prezydent przyjechał do naszego regionu, na ziemię kępińską, to już inna sprawa i wówczas mogę mieć żal, że nikt z naszej gminy nie otrzymał zaproszenia.

Bogumiła Lewandowska-Siwek, wójt Gminy Baranów
To jest bardzo nie w porządku. My reprezentujemy mieszkańców swoich gmin, którzy w ten sposób zostali zlekceważeni. Na miejscu burmistrza, zaprosiłabym wszystkich wójtów, bez względu czy kogoś lubię czy nie, czy współpracujemy ze sobą czy też nie.

Grzegorz Hadzik, wójt Gminy Trzcinica
W maju w Warszawie samorządowcy spotkali się z prezydentem i zaprosiliśmy go do złożenia wizyty. Otrzymaliśmy potwierdzenie, że taka wizyta jest planowana w Kępnie. To burmistrz kieruje Ratuszem i to jego wola, kogo zaprasza. Skoro miał limity osób określone przez kancelarię prezydenta, to musiał zdecydować, kogo wybrać. Kto chciał się spotkać z prezydentem, to mógł przyjść na Rynek, bo było to otwarte dla publiczności spotkanie. Nie mam żalu i pretensji o brak zaproszenia do Ratusza.

Danuta Froń, wójt Gminy Perzów
Byłoby mi z pewnością bardzo miło gdybym otrzymała zaproszenie na spotkanie. Oczywiście, jako zwykły mieszkaniec mogłam pójść na Rynek, ale gdybym dostała zaproszenie na spotkanie w Ratuszu z prezydentem, to byłabym zadowolona. Jest mi przykro, że nie działamy wspólnie dla powiatu kępińskiego.

Czesław Balcerzak, wójt Gminy Rychtal
Ja nie jestem zawiedzony brakiem zaproszenia. Byłem dwa razy u prezydenta. Miałem okazje osobiście spotkać się z nim, porozmawiać, zrobić zdjęcie. Burmistrz zachował się jednak źle, bo powinien zaprosić wójtów, tak jak odbywa się to w innych gminach.