WIERUSZÓW: Nabożeństwo dziękczynne u ewangelików

Nabożeństwo z okazji Dziękczynnego Święta Żniw odbyło się w niedzielny poranek w Kościele Ewangelickim na wieruszowskim Podzamczu. Podczas modlitwy dziękowano za zakończenie remontu dachu.

- Dla nas generalnie każdy remont jest dużym wyzwaniem - przyznaje ks. Krzysztof Cieślar, proboszcz Parafii Ewangelicko-Augsburskiej. - Tym bardziej cieszy nas to, że remont dachu kościoła mógł zostać przeprowadzony. Była to, można powiedzieć, duża inwestycja i nas nie byłoby na to stać, jeśli chodzi o nasze własne środki. Było to możliwe dzięki ofiarności pana Alfreda Utty, który zapisał nam pewne środki i dzięki jego ofiarności, jego trosce, którą też wykazywał wcześniej udało się tego dokonać. Pan Alfred Utta zakupił dla naszego kościoła dzwon, zorganizował budowę ogrodzenia.

Całość prac od strony technicznej nadzorował Dominik Mielcarek. - Wybrał firmę, która zajmowała się pracami, my tutaj ściśle współpracowaliśmy przy tych pracach, dlatego jemu też jesteśmy wdzięczni za to, że praktycznie poprowadził te wszystkie kwestie od strony technicznej.

Podczas spotkania w kościele dziękowano też za otwartość i dialog burmistrzowi Rafałowi Przybyłowi i przyjacielowi parafii oraz kościoła Andrzejowi Kopackiemu.

Parafia ewangelików z siedzibą w Kępnie liczy jedynie 140 osób. Nabożeństwa co 2 tygodnie są odprawiane w czterech miejscach: w Kępnie, Wieruszowie, Ostrzeszowie i Czarnym Lesie. - Pod względem obszaru, terytorium jest to duża parafia, niestety jest nas niewielu, w nabożeństwach uczestniczy kilkanaście osób - dodał ks. Cieślar.