29 kwietnia 2024, 12:17

Teraz

21°

Fakty

A A A

OSTRZESZÓW: Aglomeracji ubędzie sześć miejscowości

Decyzją radnych Rady Miejskiej, z Aglomeracji Ostrzeszów wyłączono miejscowości: Rogaszyce, Potaśnia, Zajączki, Rejmanka, Siedlików i Korpysy. Z przeprowadzonych analiz wynika bowiem, że w żadnej z nich finansowego uzasadnienia nie ma budowa kanalizacji, a pozostawanie w aglomeracji uniemożliwia zastosowanie innych rozwiązań w zakresie pozbywania się ścieków. Co więcej, może też grozić innymi poważnymi konsekwencjami, o czym podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej przekonywał burmistrz Patryk Jędrowiak.
- Granice aglomeracji wiążą nas z osiągnięciem wyników, czyli ze skanalizowaniem tych miejscowości do określonego terminu. W przypadku jego przekroczenia mogą być na nas nałożone kary. Wyłączenie tych miejscowości nie zamyka drogi do ich skanalizowania w przyszłości, natomiast jeżeli w najbliższym okresie, tak jak w poprzednich latach, nie ma perspektyw na kanalizację Potaśni, Zajączek, Rejmanki, Siedlikowa i Korpys, to pragniemy wyłączyć te miejscowości z aglomeracji, również po to, by mieszkańcy, którzy montują przydomowe oczyszczalnie, mogli korzystać z gminnego programu dotującego. Oczywiście ci, którzy już wybudowali oczyszczalnię, z programu nie będą mogli skorzystać, natomiast wszyscy ci, którzy będą budowali w przyszłości, dzięki tej zmianie będą mogli ubiegać się o dotacje z budżetu gminy.
Jak już informowaliśmy, bardziej zaawansowane plany wiążą się z Rogaszycami. Nazajutrz po posiedzeniu Rady Miejskiej, czyli w piątek (25 października) złożono wniosek o dofinansowanie z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich dużego programu budowy w tej wsi przydomowych oczyszczalni ścieków. W dyskusji nie zabrakło głosów krytycznych.
- Czy to nie jest zbyt duże okrojenie terenu aglomeracji w kontekście rozwoju miasta i gminy Ostrzeszów? - pytał radny Grzegorz Więcek. – Wiadomym jest, że w Ostrzeszowie tereny przemysłowe są już wykorzystane. Czy w tym kontekście, wyłączenie Potaśni, Zajączek, Rejmanki, Siedlikowa i Korpys nie spowoduje zahamowania rozwoju? Ktoś by chciał prowadzić jakąś przemysłową działalność, ale nie da się, bo tam nie będzie kanalizacji.
Radny Sławomir Odrobiński skarżył się natomiast na brak wyczerpujących informacji na omawiany temat, a dodatkowo stwierdził, że w przypadku inwestycji realizowanych przez samorząd, aspekt zasadności ekonomicznej nie powinien być tym pierwszoplanowym.
- Przy działalności komercyjnej jest to bardzo dobry argument, natomiast gmina ma też rolę służebną – podkreślił, a burmistrz ripostował. – Łatwa to jest służebność, jeżeli my coś wybudujemy za wielkie miliony, a potem koszty przerzucimy w taryfach na mieszkańców. Moim zdaniem to nie jest służebność.
Dyskusję zakończyło głosowanie, w którym piętnaścioro radnych opowiedziało się za przyjęciem uchwały w przedłożonej formie, a czterech (Andrzej Manikowski, Antoni Marchiński, Sławomir Odrobiński, Grzegorz Więcek) wstrzymało się od głosu.

Autor: lukasz.smiatacz@radiosud.pl