OSTRZESZÓW: Budowa potrwa do 20 sierpnia

Nie do końca lipca, ale do 20 sierpnia potrwa jeszcze budowa Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Rojowie. To efekt kolejnego już aneksu do umowy, jaką gmina Ostrzeszów zawarła z wykonawcą inwestycji. Tym samym, zakończenie prac i pierwszy dzwonek dzielić będzie zaledwie dziesięć dni. Przypomnijmy, że według wstępnych założeń obiekt miał być gotowy 30 kwietnia, a kolejne miesiące służyć miały przygotowaniu sal do nowego roku szkolnego. 27 listopada podpisano jednak pierwszy aneks do umowy, zgodnie z którym realizację zadania przedłużono do 31 lipca 2018 roku. Aneks numer dwa, podpisany 5 kwietnia 2018 roku, nie zmieniał terminu, a jedynie sankcjonował roboty zamienne i dodatkowego. Datę oddania Zespołu Szkolno-Przedszkolnego do użytku przesunięto jednak niewiele później, bo 27 kwietnia. Ostatni jak dotąd aneks zawiera datę 20 sierpnia 2018. Takie informacje przekazał nam wiceburmistrz Ostrzeszowa Paweł Uścinowicz, opierając się na treści dokumentów będących w posiadaniu Zakładu Obsługi Placówek Oświatowych. W tym kontekście wypada zapytać skąd wziął się termin 30 czerwca, o którym w listopadzie ubiegłego roku poinformował na posiedzeniu Rady Miejskiej burmistrz Mariusz Witek? Zdaniem jego zastępcy, była to zwykła pomyłka.
-Ja rozumiem, że pan burmistrz chciał odpowiedzieć ad hoc, informować na bieżąco. Pewnie, mając jak najlepsze intencje, bazował na tym, co pamiętał i być może doszło do jakiejś pomyłki, które zdarzają się przecież każdemu. Dlatego dzisiaj sprawdzam to w dokumentach i udzielam informacji tylko na podstawie dokumentów.

-Ale w tej chwili robimy wszystko, żeby zdążyć – podkreślił – Ryzyko jest i moim zdaniem pozostanie do ostatniej chwili. Mam nadzieję, że uda się je ostatecznie wyeliminować, ale czy tak będzie, czas pokaże. Wszystko w rękach wykonawcy i inspektora nadzoru oraz instytucji, które będą również miały wpływ na odebranie tego budynku, oddanie go do bezpiecznego użytkowania. Budynek musi być odebrany przez kilka instytucji: SANEPID, Straż Pożarną, Inspektorat Nadzoru Budowlanego. To wszystko musi się zdarzyć, takie są procedury, budynek musi być bezpieczny, funkcjonalny, wykonany zgodnie z projektem. Mam nadzieję, że mimo wszystko zdążymy. Trzymam kciuki i kibicuję temu.
W opinii wiceburmistrza, sposobem na ograniczenie ryzyka spóźnienia byłoby stopniowe wyposażanie pomieszczeń jeszcze w trakcie prac budowlanych. Z jego informacji wynika, że w kuchni i stołówce już znajduje się część sprzętów.
-Jest to pewne wyzwanie logistyczne, żeby w odpowiednim zassie zdążyć z odpowiednią ilością sprzętu, tego wszystkiego, co jest niezbędne, żeby rozpocząć nauczanie od 1 września  – przyznaje Uścinowicz – Te dziesięć dni na pewno będzie bardzo intensywnych.
Terminy zakończenia prac przesuwano każdorazowo na wniosek wykonawcy, czyli firmy Skanska, która uzasadniała swoje prośby przede wszystkim trudnymi warunkami terenowymi, wymagającymi dodatkowych robót. Czy niedotrzymanie tego, który obecnie obowiązują poskutkuje już karami umownymi?
-Jeżeli opóźnienie prac będzie leżało po stronie wykonawcy to jak najbardziej tak - nie kryje P. Uścinowicz – To nawet nie jest kwestia woli samorządu, tylko to są obowiązki wynikające z zawartej umowy. Naliczanie umownych kar jest obowiązkiem samorządu i jeżeli faktycznie spełniłby się czarny scenariusz, czego nikt z nas sobie nie życzy, wtedy takie kary zgodnie z umową będą naliczane.
Według podjętych ustaleń, 1 września 2018 w Zespole Szkolno-Przedszkolnym będzie wyglądał bardzo podobnie jak w pozostałych placówkach oświatowych na ternie gminy. Uroczyste otwarcie nastąpi bowiem później, najprawdopodobniej uświetni tegoroczne obchody Dnia Edukacji Narodowej. Ostateczna decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.
-Nie ma co się z tym oficjalnym otwarciem aż tak bardzo spieszyć. Trzeba się spieszyć z budową, a świętować będziemy później, jak już będzie co świętować – uważa wiceburmistrz Uścinowicz.
Fot. Facebook/Ostrzeszów Gminna Oświata