OSTRZESZÓW: Dzień Dawcy Szpiku po raz dziewiąty

Już po raz dziewiąty w Ostrzeszowie zorganizowano Dzień Dawcy Szpiku. We wszystkich trzech miejscowych szkołach ponadpodstawowych powstały sztaby wolontariuszy, którzy czekali na osoby gotowe oddać cząstkę siebie, by uratować czyjeś życie. Zarejestrowano 84 potencjalnych dawców. Wszystko zaczęło się w roku 2011, kiedy Beata i Krzysztof Olkiewiczowie, kierując się odruchem serca, przeprowadzili akcję na rzecz strażaka Romana Rozwory, u którego wykryto białaczkę. Pana Romana niestety już nie ma między nami, ale idea pozostała żywa. Znalazły się osoby, które bez wahania zdecydowały, że akcja będzie kontynuowana. To m.in. Katarzyna Dembska-Płonka, nauczycielka w Zespole Szkół nr 2.
-Obecnie, już trzecią edycję organizujemy wspólnie z pozostałymi szkołami średnimi, z Zespołem Szkół nr 1 i I Liceum Ogólnokształcącym – podkreśla – Mam nadzieję, że jest to przedsięwzięcie już na stałe wpisane w kalendarium imprez Ostrzeszowa i na mapie Polskie Ostrzeszów jest tym miastem, na które potrzebujący wiedzą, że mogą liczyć. Szczególną nadzieję pokładamy w młodzieży, w młodych ludziach, którzy wraz z osiągnięciem pełnoletniości nie tylko będą czekać na prezenty z tego tytułu, ale też sami wyjdą z inicjatywą, żeby podarować coś najbardziej drogocennego dla drugiego człowieka.
Uczniowie oczywiście spełnili pokładane w nich nadzieje.
-Kierowało mną przede wszystkim dobro tych chorych ludzi – wyznaje Katarzyna Krawczyk (uczennica Zespołu Szkół nr 1 w Ostrzeszowie) – Jak była u nas prezentacja tego projektu, pokazywali chore dzieci, chorą młodzież w naszym wieku to naprawdę zrobiło mi się ich szkoda, bo każdy zasługuje na życie, na to żeby żyć normalnie.
Z prowadzonych statystyk wynika, że w dotychczasowych edycjach akcji zarejestrowanych zostało już ponad tysiąc potencjalnych dawców szpiku kostnego, z czego dziesięciu stało się dawcami rzeczywistymi.
-Bardzo ważne jest to, żeby podnosić poziom wiedzy na ten temat – uważa Ewa Karwacka, druga z organizatorek Dnia Dawcy Szpiku – Żeby obalać stereotypy dotyczące tego, że pobieranie szpiku jest z kręgosłupa. To wciąż pokutuje, mimo że kampanie informacyjne są coraz liczniejsze i coraz rzetelnie prowadzone.
Wspomnianemu podnoszeniu poziomu wiedzy na temat dawstwa szpiku służą rokrocznie spotkania informacyjne, organizowane w przeddzień samej akcji. Nie inaczej było także w roku bieżącym. Wśród prelegentów znalazły się: dr Monika Biedroń I dr Justyna Rybka z Kliniki Hematologii, Nowotworów Krwi i Transplantacji Szpiku we Wrocławiu oraz koordynatorka Drużyny Szpiku z Poznania Maria Homan. Gościem honorowym spotkania była dawczyni rzeczywista Elżbieta Żurek. W trakcie spotkania ogłoszono też wyniki powiatowego konkursu plastycznego pod hasłem „Podziel się życiem”.