29 kwietnia 2024, 02:16

Teraz

14°

Fakty

A A A

OSTRZESZÓW: Każda wojna zaczyna się od słów

Zgodnie z wieloletnią tradycją, pamięć żołnierzy walczących o wolność ojczyzny oraz ofiar II wojny światowej uczczono w Ostrzeszowie spotykając się pod Pomnikiem Harcerskiej Lilijki. Przybyli tam m.in. kombatanci, przedstawiciele władz samorządowych, służb mundurowych, i organizacji społecznych, harcerze oraz młodzież szkolna. Nie mogło oczywiście zabraknąć także sztafety pokoju, która uczestniczyła w obchodach 80-lecia wybuchu II wojny światowej odbywających się 1 września w Wieluniu – mieście, które jako pierwsze w Polsce padło ofiarą niemieckiego agresora. Zapalony tam znicz, jedenastu biegaczy, na czele z Dawidem Sobierajem, przyniosło w poniedziałkowe przedpołudnie do Ostrzeszowa. Starosta Lech Janicki był szczególnie zadowolony z licznej obecności uczniów. W swoim wystąpieniu starosta nawiązał też do niedzielnych uroczystości w Wieluniu.
-Tam padły również znamienne słowa ze strony prezydenta Republiki Federalnej Niemiec – przepraszamy. To dla nas bardzo ważne, że w duchu pojednania między Polakami a Niemcami padają takie słowa, które powinny zawsze padać, kiedy wspominamy te tragiczne wydarzenia.
Burmistrz Patryk Jędrowiak za szczególnie cenną uznał obecność kombatantów. Jak zaznaczył, wojny nie wybuchają z dnia na dzień, nie są czymś zupełnie niespodziewanym.
-One zaczynają się o wiele wcześniej, zaczynają się od słów. Każda wojna zaczyna się od słów, słów nienawiści. Ta nienawiść też przed II wojną światową była stopniowo sączona, więc za każdym razem, kiedy ktoś będzie się posługiwał się nienawiścią musimy pamiętać, do czego ta nienawiść ostatecznie prowadzi. Nieważne wobec kogo ta nienawiść jest kierowana, wobec jednej czy drugiej grupy społecznej, wobec tego czy innego narodu, nienawiść to nienawiść. Oddając cześć tym, którzy zachowali dla nas wolną Polskę pamiętajmy, żeby nienawiści zawsze się sprzeciwiać.
Ważnym punktem spotkania u stóp Pomnika Harcerskiego był apel pamięci wygłoszony przez druha Stanisława Stawskiego, komendanta Ostrzeszowskiego Hufca ZHR.
-Stajemy dziś z pochyloną głową, pełni zadumy i bolesnego skupienia do uroczystego apelu poległych, pomordowanych i zaginionych na tej nieludzkiej ziemi, na setkach wysp stalinowskiego archipelagu gułag. Ich majątkiem było tylko życie, ich winą polskość, ich karą cierpienie, ich katem system nieludzki. Niech dzisiaj z tego miejsca i z tego apelu idzie w świat nasze wołanie – nigdy więcej ludobójstwa, nigdy więcej nienawiści, nigdy więcej wojny!
W podobnym duchu wypowiadał się także ks. Paweł Maliński, proboszcz Parafii Chrystusa Króla w Ostrzeszowie, który apelował do zebranych o pamięć.
-Pamięć to także zadanie. Zadanie dla nas, abyśmy pamiętali o historii naszej ojczyzny, o wszystkich tych, którzy oddali życie w obronie wartości, w obronie Boga i Ojczyzny.
Uroczystość zakończyła się złożeniem wiązanek kwiatów przez przybyłe delegacje.

Autor: lukasz.smiatacz@radiosud.pl