1 maja 2024, 07:26

Teraz

14°

Fakty

A A A

OSTRZESZÓW: Niejasne przyczyny odwołania prezesa

W ostatnim czasie, decyzją zarządu Spółki Wodnej „Strzegowa” w Ostrzeszowie, funkcję prezesa przestał pełnić Zenon Lewek (na zdj.), który jednocześnie złożył także rezygnację ze stanowiska dyrektora Oczyszczalni Ścieków. Oficjalnie mówi się o przyczynach zdrowotnych i zamiarze odejścia na emeryturę. Temat pojawił się na ostatniej sesji Rady Miejskiej. Jak wynika z wyjaśnień przekazanych przez burmistrza Mariusza Witka, Z. Lewek wkrótce po odwołaniu został ponownie powołany na funkcję prezesa, ale tylko do walnego zgromadzenia spółki, planowanego na czerwiec. Ma to związek z trwającym audytem certyfikacyjnym w laboratorium.
-De facto przeszedł na emeryturę, jest tylko czasowo powołany na funkcję prezesa, żeby można było dokonać audytu certyfikacyjnego - dodał burmistrz.
Wyjaśnienia takie nie usatysfakcjonowały radnego Patryka Jędrowiaka.
-Nadal nie wiadomo, czy też przyczyny zdrowotne spowodowały, że przestał być dyrektorem oczyszczalni – zastanawiał się – Mieszkańcy mają takie pytania. Mieliśmy problem z nieczystościami, pan dyrektor cały czas funkcjonował na tym stanowisku, a teraz, z jakichś niewiadomych przyczyn jest nagle usunięty. Mówiło się, że będzie pełnił tę funkcję do czasu aż biofiltr zostanie uruchomiony i będzie pewne, że spełnia wszystkie wymagania i działa. Są pewne wątpliwości.
M. Witek przekonywał, że nie dzieje się nic, co powinno martwić mieszkańców. Z. Lewek pozostaje bowiem członkiem Zarządu, więc będzie miał okazję doprowadzić do końca sprawy związane z instalacją biofiltra mającego zakończyć problem nieprzyjemnych zapachów dochodzących z solarnej suszarni osadów.
-Będąc członkiem Zarządu i prezesem, do walnego zebrania, będzie miał możliwość czuwania nad zakończeniem procesu inwestycyjnego i oddania biofiltra. Biofiltr jest już na ukończeniu. Dzisiaj (27 kwietnia, przyp. red.) odbywają się pewne spotkania i procesy uruchomieniowe. Oczywiście sprawdzimy sprawność tego biofiltra już po uruchomieniu technologicznym.
Burmistrz podkreślił przy tym, że nie jest członkiem zarządu „Strzegowej”, a zatem nie musi znać wszystkich przyczyn pozbawienia funkcji dotychczasowego prezesa. P. Jędrowiak nie ustępował, przypominając, że gmina jest większościowym udziałowcem spółki i ma tam swojego przedstawiciela.
-Jeżeli miasto jest największym udziałowcem to myślę, że też poznało argumenty dlaczego zarząd zdecydował o odwołaniu pana Lewka - stwierdził, a M. Witek odpowiedział – Może jednym z argumentów było zdrowie, może były też przyczyny czysto merytoryczne, ale myślę, że w tym momencie nie ma już potrzeby roztrząsania tej sprawy. Chyba, że pan radny wnioskuje o przywrócenie pana Lewka na funkcję dyrektora i prezesa.
W ten sposób wymiana zdań podczas obrad się zakończyła. Temat trudno jednak uznać za zamknięty, a ostatecznych rozstrzygnięć należy się spodziewać w czerwcu, podczas walnego zebrania spółki „Strzegowa”.

Autor: lukasz.smiatacz@radiosud.pl