OSTRZESZÓW: Pamięci ofiar "Krwawej soboty"

Już 76 lat minęło od tragicznych wydarzeń mrocznego czasu okupacji zapamiętanych jako „Krwawa sobota”. 20 stycznia 1945 roku, w ostatnich godzinach pobytu w Ostrzeszowie, hitlerowcy dokonali bestialskich morderstw. Rankiem 20 stycznia niemieccy żandarmi zjawili się w wielu mieszkaniach polskich obywateli. Aresztowanych sprowadzono na rynek pod Ratusz. Napotkanych na ulicach mężczyzn - Polaków zatrzymywały patrole żandarmów niemieckich, strzelając do nich bez litości. W ten sposób zamordowano 14 osób: Alojzego Adamskiego, Ignacego Biernata, Szczepana Biernata, Jana Kubasika, Ignacego Kubasika, Józefa Morawę, Franciszka Poszwę, Mariana Rutkowskiego, Zbigniewa Biernackiego, młodego chłopca Gruszkę, Waleriana Stempniewicza i Mariana Stręka. Zginął też omyłkowo zamordowany jeden z niemieckich osadników. By sterroryzować aresztowanych niemieccy żandarmi na oczach współwięźniów rozstrzelali pod Ratuszem jednego z aresztowanych, kilkunastoletniego ucznia krawieckiego Walentego Płaczka. Wydarzenia te zapisały się w dziejach naszego miasta jako „Krwawa sobota”. O rocznicy tamtych wydarzeń pamiętali ostrzeszowscy samorządowcy, przedstawiciele organizacji kombatanckich i harcerze. 20 stycznia przed budynkiem Ratusza oddano cześć pomordowanym składając kwiaty przy pamiątkowej tablicy. Delegacje udały się też na ostrzeszowski cmentarz, gdzie oddano hołd pomordowanym. Przy głównej alei ostrzeszowskiego cmentarza znajduje się mogiła ofiar „Krwawej soboty”. Jest miejscem wiecznego spoczynku 9 spośród 14 zamordowanych 20 stycznia 1945 r. Na nagrobnej tablicy widnieje wymowny napis: ŻYCIE WASZE OJCZYZNĘ WSKRZESIŁO. 21 stycznia to z kolei rocznica zakończenia hitlerowskiej okupacji w naszym mieście. Tego dnia w 1945 rokuokoło godz. 6 ul. Wieluńską wjechały do Ostrzeszowa czołgi radzieckie. Druga grupa czołgów wjechała ul. Grabowską od strony Grabowa nad Prosną. Należy pamiętać, że interwencja ta pozwoliła ocalić grupę ok. 80 Polaków, którzy – osadzeni w sobotę w budynku byłego obozu jenieckiego – mieli zostać rozstrzelani następnego dnia. Do masakry na szczęście nie doszło. W niedzielę 21 stycznia 1945 r. około godz. 8.30 zakładnicy zostali uwolnieni i ocaleni od niechybnej śmierci.
Źródło: www.ostrzeszow.pl