26 kwietnia 2024, 08:09

Teraz

Fakty

A A A

OSTRZESZÓW: Prezes OCZ spokojny o przyszłość szpitala

Jesteśmy spokojni o przyszłość szpitala – przekonywał podczas ostatniego posiedzenia Rady Miejskiej w Ostrzeszowie prezes spółki Ostrzeszowskie Centrum Zdrowia Marek Nowiński (na zdj.). Jego zdaniem sytuacja finansowa placówki jest nieporównywalnie lepsza niż dotąd i spełnia wszystkie niezbędne warunki, by znaleźć się w sieci szpitali.
Swoje przekonanie M. Nowiński opiera na tym, że szpital spełnia wszystkie wymagane warunki.
-Szpital musi mieć cztery podstawowe oddziały, czyli chirurgię, internę, pediatrię i ginekologię. Mamy te cztery oddziały. Musi mieć izbę przyjęć lub SOR, mamy izbę przyjęć, i musi mieć co najmniej dwa lata kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia. My mamy taki kontrakt od wielu lat. Sieć gwarantuje to, że szpital będzie oytrzymywał tzw. ryczałt na swoją działalność. Ryczałt nie oznacza, że są to pieniądze, które szpital dostanie i nie będzie się musiał z tego rozliczyć. Będzie się musiał rozliczać tak samo jak dzisiaj.
Większa liczba wykonanych procedur, czyli tzw. nadwykonania będą upoważniały dany szpital do otrzymania większgeo ryczałtu na kolejny okres funkcjonowania.
-Zakłada się, że w przyszości ryczałt będzie przyznawany na okres jednego roku, natomiast w okresie przejściowym ryczałt będzie rozliczany kwartalnie. Po kwartale rozliczymy, co szpital zrobił i albo na kolejny okres otrzymamy więcej, albo mniej – wyjaśniał prezes OCZ – Dzięki temu, że zapotrzebowanie na usługi tego szpitalaciągle rośnie, udało nam się w 2016 robić sporo nadwykonań. NFZ zapłacił nam ponad 70% kwoty nadykonanych punktów. Dzięki temu, że mieliśmy nadwykonania udało nam się na pierwsze półrocze 2017 wynegocjować z NFZ znacząco wyższy kontrakt niż to było dotąd.
Trzeba jednak dodać, że ryczałt nie będzie obejmował wszystkich sfer działalności szpitala. Poza nim znajdą się Zakład Opieki Paliatywnej i Zakład Opiekuńczo Leczniczy.
-Na te dwie działalności szpitala NFZ rozpisał już konkurs – dodał M. Nowiński – Złożyliśmy do NFZ swoją ofertę na świadczenie tych usług na kolejny okres. Wierzymy w to, że ten kontrakt będziemy w dalszym ciągu mieli. Gdybyśmy nie wystartowali w tym konkursie, od 1 października w tym szpitalu całkowicie zakończyłaby się działalność tych oddziałów. Po prostu by ich nie było. Żeby je ratować, musieliśmy wziąć udział w konkursie. Wystąpiliśmy o taką liczbę łóżek, jaka w tej chwili jest, czyli 16 paliatywnych i 20 łóżek zakładu opiekuńczo-leczniczego. To jest po to, żeby utrzymać status quo szpitala i nie stracić części działalności.
Poza ryczałtem znajdą się także usługi nielimitowane, tj. porody i opieka nad noworodkami. Korzystając z obecności prezesa OCZ, radni pytali go o inne kwestie związane z dalszymi losami szpitala. Co z rozbudową? - pytał przewodniczący Edward Skrzypek. Z odpowiedzi M. Nowińskiego wynikało, że trwa proces dzielenia tej inwestycji na etapy. Aktualnie rozpatrywane są oferty złożone w przetargu na wykonanie nowego wejścia do szpitala, z ciągiem komunikacyjnym i windowym.
-Kolejnym etapem, na który przygotowujemy kolejny przetarg będzie jest budowa skrzydła szpitala, w którym będzie nowy blok operacyjny i oddział pediatryczny.
Jerzego Marka Szulczyńskiego interesowały z kolei plany dotyczące bodowy przy szpitalu centralnej sterylizatorni.
-Ten temat jest ciągle aktualny, prowadzimy bardzo intensywne rozmowy z partnerem włoskim w sprawie budowy centralnej sterylizatorni w Ostrzeszowie – odpowiedział prezes OCZ – Oni nie chcą bawić się w działalność medyczną, chcą nam tylko pomóc zrealizowac plany inwestycyjne. Działalność medyczna ich w ogóle nie interesuje, nie chcą wchodzić w działalność medyczną, nie chcą tym zarządzać, nie chcą wchodzić w naszą spółkę. To ma być tylko i wyłącznie w takiej strukturze, w jakiej w tej chwili jest.
Pierwszy etap rozbudowy szpitala realizowany jest ze środków przekazanych OCZ przez Starostwo Powiatowe (po milionie złotych w roku ubiegłym i bieżącym). W przypadku kolejnych etapów przedsięwzięcia, spółka liczy na wsparcie ze strony samorządów gminnych.

Autor: lukasz.smiatacz@radiosud.pl