26 kwietnia 2024, 08:30

Teraz

Fakty

A A A

OSTRZESZÓW: Prezes PSL promował Andrzeja Grzyba

Stanowimy w Koalicji Europejskiej konserwatywną kotwicę – podkreślali podczas konferencji prasowej w Ostrzeszowie prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz oraz europoseł Andrzej Grzyb. Spotkanie z dziennikarzami służyło przede wszystkim prezentacji programu przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, które już w najbliższą niedzielę. Ostrzeszów był tego dnia ostatnim przystankiem na trasie po Wielkopolsce. Wcześniej ludowcy odwiedzili Poznań, Kalisz, Pleszew i Ostrów Wielkopolski. Na wstępie A. Grzyb zaprezentował swoje główne priorytety.
-Pierwszy to pozycja Polski w Unii Europejskiej. To pozycja, która wynika i z wielkości państwa i liczby obywateli oraz z tego, że jako jedno z sześciu największych państw, zasługujemy na istotną społeczną i ekonomiczną pozycję w Unii Europejskiej. Drugi obszar to finansowanie po roku 2020, a więc budżet, który powinien spełniać aspiracje i oczekiwania Polski i Polaków.
Pozostałe kluczowe kwestie to troska o środowisko w oparciu o odnawialne źródła energii oraz zdrowie publiczne, w tym walka ze smogiem i chorobami nowotworowymi. Swoje zdecydowane poparcie dla kandydatury Andrzeja Grzyba wyraził prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Jak stwierdził, ma nadzieję, że Wielkopolanie wybiorą człowieka wywodzącego się z tej ziemi.
-Wspieramy go, bardzo chcemy żeby kontynuował swoją misję, bo tacy ludzie, doświadczeni, dobrze przygotowani, mądrzy i rozsądni są po prostu w Parlamencie Europejskim potrzebni. Tam nie są fajerwerki, ale ciężka praca i dbanie o polskie interesy.
Szef ludowców ze szczególnym apelem zwrócił się do młodego pokolenia, zwłaszcza osób, które do wyborów pójdą po raz pierwszy.
-Idźcie na wybory i wybierzcie tych, którzy gwarantują, że Polska będzie w Europie, a nie tych, którzy chcą wejść do Unii Europejskiej i ją rozsadzić od środka.
Jak wiadomo, PSL nie startuje w wyborach do Parlamentu Europejskiego pod własnym szyldem, ale w ramach Koalicji Europejskiej. Zapytaliśmy więc Władysława Kosiniaka-Kamysza, czy ten szeroki blok ugrupowań ma szansę na dłuższe funkcjonowanie.
-Jak zdobędziemy dobry wynik, to pierwszy cel będzie wykonany. Celem tej koalicji jest wygrać te wybory. Co będzie na jesieni, zobaczymy. Na pewno będziemy współpracować z ugrupowaniami proeuropejskimi, prodemokratycznymi, i to niezależnie w jakiej formule pójdziemy do wyborów.
W opinii Andrzeja Grzyba, Koalicja Europejska to swego rodzaju eksperyment.
-Myślę, że jako PSL moglibyśmy z łatwością w Wielkopolsce utworzyć samodzielną listę. Kandydatów nawet już mieliśmy, ale decyzja o współpracy obejmuje cały kraj. Musimy poczekać na wynik wyborczy. Chciałbym, żeby on był jak najlepszy, to oczywiste.
Jaki będzie on naprawdę, przekonamy się już w najbliższą niedzielę.

Autor: lukasz.smiatacz@radiosud.pl