29 kwietnia 2024, 03:55

Teraz

12°

Fakty

A A A

OSTRZESZÓW: Szkoły już bez gimnazjalistów

2153 uczniów rozpoczęło 2 września naukę w szkołach podstawowych na terenie gminy Ostrzeszów. Po raz pierwszy od lat nie ma wśród nich gimnazjalistów. To efekt reformy oświaty, której jednym z głównych założeń było stopniowe wygaszanie gimnazjów. Proces ten właśnie dobiegł końca, co bynajmniej nie oznacza, że dzieci i młodzieży w szkołach będzie mniej. W gminie Ostrzeszów jest wręcz przeciwnie, o czym dyrektor Zakładu Obsługi Placówek Oświatowych Sławomir Cwojdziński.
-Ubyło dziesięć klas, co nie znaczy, że ubyło uczniów w strukturze szkół podstawowych – podkreślił – Tych dziesięć klas to było 221 uczniów, natomiast w klasach 1-8 mammy obecnie 2153 uczniów, a w ubiegłym roku szkolnym było ich 2124, więc jest ich teraz o ponad 30 więcej.
Największą pod względem liczby uczniów ostrzeszowską placówką oświatową jest obecnie Szkoła Podstawowa nr 2, gdzie pierwszego dzwonka wysłuchało w poniedziałek 633 uczniów.
-Drugi jest Zespół Szkolno-Przedszkolny, w którym uczy się 507 uczniów, ale trzeba dodać, że w Zespole mamy jeszcze przedszkole, a więc łączna liczba uczniów i dzieci wynosi 607. W przedszkolu są cztery, 25-osobowe oddziały. Trzecią szkołą miejską jest Szkoła Podstawowa nr 1, do której uczęszcza 452 uczniów – wylicza S. Cwojdziński.
Na drugim biegunie są natomiast jednostki wiejskie, w tym Szkoła Podstawowa w Szklarce Przygodzickiej ze 141 uczniami i przedszkolakami. Zdaniem dyrektora Cwojdzińskiego poprawiła się sytuacja w przedszkolach. Główny wpływ miało na to powstanie Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Rojowie, gdzie funkcjonują cztery oddziały przedszkolne. Kolejne takie oddziały mają w przyszłości powstać także przy szkołach podstawowych w Siedlikowie, a następnie w Szklarce Przygodzickiej i Niedźwiedziu.
-W tej chwili te oddziały funkcjonują, ale w tym roku pierwszy raz w Szkole Podstawowej w Siedlikowie będą one funkcjonowały w pełnym wymiarze czasu – dodaje dyrektor ZOPO - Rodzice będą mieli większy komfort zostawiając dzieci na około dziewięć godzin. Już nie pięć, jak wynika z podstawy programowej i jest bezpłatne, ale, krótko mówiąc, cały dzień, Wtedy mobilność zawodowa rodzica jest większa, co myślę, że sprzyja oczekiwaniom środowiska.
W pierwszym kwartale przyszłego roku zostać ma rozpisany przetarg na adaptację wydzielonej części Szkoły Podstawowej w Siedlikowie na potrzeby przedszkola. Kolejnym krokiem ma być natomiast przekształcenie placówki w zespół szkolno-przedszkolny.

Autor: lukasz.smiatacz@radiosud.pl