OSTRZESZÓW: Wyższe dotacje na wymianę pieców

O tysiąc złotych wzrosną dotacje do wymiany kotłów i pieców niskosprawnych na niskoemisyjne źródła ciepła w gminie Ostrzeszów. Na swoim ostatnim posiedzeniu Rada Miejska przyjęła uchwałę w sprawie regulaminu przyznawania tych dofinansowań. Zgodnie z jej zapisami, dotacja może wynieść maksymalnie 40% kosztów inwestycji, jednak nie więcej niż 5 tysięcy złotych w przypadku podłączenia do sieci ciepłowniczej, nie więcej niż 4 tysiące złotych – w przypadku zakupu kotła gazowego lub pompy ciepła oraz nie więcej niż 3 tysiące złotych – w przypadku montażu wysokosprawnego kotła na paliwo stałe. Zdaniem radnego Grzegorza Więcka, biorąc pod uwagę koszty zmiany sposoby ogrzewania, dofinansowania powinny być jeszcze wyższe.
-Tym bardziej, że Zakład Energetyki Cieplnej to nasza, miejska spółka i jeśli się do niej podłączamy to wzbogacamy działalność naszej, miejskiej firmy. Ja byłem podłączony pod gaz, ale zmieniłem na ZEC i jestem bardzo zadowolony, mam niższe koszty. Myślę, że powinniśmy preferować ten sposób podłączania.
Radny proponował, by ujęte w regulaminie wskaźniki wynosiły odpowiednio 50%, 8 tysięcy złotych, 5 tysięcy złotych i 3 tysiące złotych. Andrzej Manikowski zwracał z kolei uwagę na to, że wielu mieszkańców nie ma szans na podłączenie do miejskiego cieplika.
-W centrum miasta możliwe jest podłączanie domów jednorodzinnych, więc zwiększamy dotację dla niewielkiej liczby mieszkańców Ostrzeszowa – stwierdził – Nie wiem, czy jest w ogóle projekt rozbudowy tej sieci ciepłowniczej w kierunku osiedli mieszkaniowych.
Z kolei Sławomir Odrobiński przekonywał, że wyższe powinny być zwłaszcza dofinansowania do montażu kotła wysokosprawnego. Wciąż nie brakuje bowiem miejsc, gdzie w dającej się przewidzieć przyszłości nie będzie ani dostępu zarówno do sieci ciepłowniczej, jak również gazowej. Burmistrz Patryk Jędrowiak jest jednak przeciwny wprowadzaniu tego rodzaju zmian.
-Ponieważ, jeżeli przyjmowaliście państwo budżet, a teraz zwiększylibyśmy jednostkową dotację, to jednocześnie powoduje to fakt, że zmniejszamy ilość osób, które mogą z programu skorzystać. Każda jednostkowa dotacja powoduje, że mniejsza ilość osób będzie mogła skorzystać z całościowego budżetu. Drugi argument jest taki, że jeżeli teraz będziemy chcieli wprowadzić jakieś zmiany, to projekt uchwały musi zostać wycofany, od nowa przedłożony do konsultacji z odpowiednimi instytucjami i o minimum kolejny miesiąc odkłada się uruchomienie programu.
Burmistrz uważa, że zamiast zwiększać kwoty dofinansowań, lepiej rozbudowywać sieć ciepłowniczą i tym samym zwiększać jej zasięg i dostępność. Toczą się już zresztą rozmowy na temat pociągnięcia kolejnej nitki ciepłowniczej.
-Nie wysokość dofinansowania, a raczej wysokość całościowej kwoty w programie była w poprzednich latach problemem. Wniosków zawsze było więcej niż zabezpieczonych pieniędzy - podkreślił Jędrowiak.
Dodajmy, że podczas tej samej sesji Rady Miejskiej przyjęto także regulamin przyznawania dotacji celowej na dofinansowanie przydomowej oczyszczalni ścieków. Tutaj nie doszło do zmiany stawek. To nadal maksymalnie 40% kosztów inwestycji, ale nie więcej niż 2 tysiące złotych. Na ten cel, w tegorocznym budżecie Miasta i Gminy Ostrzeszów zabezpieczono 24 tysiące złotych. Dotacje na wymianę źródeł ciepła pochłonąć mają natomiast 120 tys. zł.