GŁUSZYNA: Zderzenia quada i samochodu. Dwie nastolatki w szpitalu
Fakty
A
A
A
POWIAT OSTRZESZOWSKI: Transport publiczny po nowemu
Po likwidacji PKS, staraniem samorządu powiatowego, 1lipca w powiecie ostrzeszowskim ruszył publiczny transport zbiorowy. Głównym przewoźnikiem jest firma Euromatpol, która przez pierwsze dwa miesiące realizować będzie połączenia autobusowe na 5 liniach. W sezonie wakacyjnym przewozy będą realizowane w ograniczonym zakresie. Bilety można nabywać u kierowców autobusów. Autobusy będą się zatrzymywać na istniejących przystankach oraz na nowo utworzonym – głównym przystanku przy ul. Powstańców Wlkp. w Ostrzeszowie. Publiczny transport zbiorowy w powiecie ostrzeszowskim w pełnym zakresie ma ruszyć 1 września. Zgodnie z umową przedwstępną podpisaną z przewoźnikiem, od 1 września głównym organizatorem publicznego transportu zbiorowego na terenie powiatu ostrzeszowskiego będzie powiat ostrzeszowski działający w uzgodnieniu z gminami. Warunkiem realizacji umowy jest uzyskanie dofinansowania z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych.
- Samorząd powiatowy jako główny organizator tego systemu chciałby uruchomić ponad trzydzieści linii autobusowych - zapowiada starosta ostrzeszowski Lech Janicki. - Natomiast gminy uczestniczyłyby jako podmioty wspierające, ponieważ zgodnie z ustawą o publicznym transporcie zbiorowym i kwestii możliwości pozyskania dopłat należy zabezpieczyć 10% kosztów, które są niezbędne, by wnioskować do wojewody o środki finansowe. My to chcemy zrobić wspólnie z gminami, na zasadzie 50 na 50, czyli 50% powiat, 50% gminy.
Realizujący kursy przewoźnik zamierza uczynić swoją ofertę jak najbardziej dostępną i atrakcyjną.
- Chciałby stworzyć ulgi transportowe, nieco obniżyć koszty biletów, po to by spróbować wytworzyć pewne nawyki związane z korzystanie z transportu publicznego. Gdyby on zniknął to na dobrą sprawę ludzie będą zmuszeni sobie radzić. My do takiego wykluczenie transportowego nie chcielibyśmy dopuścić na terenie powiatu. W związku z tym system powinien objąć większość, a może nawet wszystkie miejscowości, przez które do tej pory przejeżdżały autobusy – deklaruje starosta.
Powiat podjął już rozmowy w tej sprawie z wojewodą oraz Wydziałem Infrastruktury Urzędu Wojewódzkiego oraz Departamentem Transportu Publicznego Ministerstwa Infrastruktury. Aktualnie trwa oczekiwanie na jak najszybsze ogłoszenie konkursu na dopłaty. W przypadku ich pozyskania zostaną przekazane przewoźnikowi. Spodziewana kwota to niespełna 1,5 miliona złotych, z czego 10% to wkład samorządów. Powiatowy system komunikacyjny ma być w pełni gotowy do 1 września tego roku, a więc w dniu, kiedy po wakacyjnej przerwie uczniowie wrócą do szkół. Najbliższe dwa miesiące mają być okresem testowym.
- Samorząd powiatowy jako główny organizator tego systemu chciałby uruchomić ponad trzydzieści linii autobusowych - zapowiada starosta ostrzeszowski Lech Janicki. - Natomiast gminy uczestniczyłyby jako podmioty wspierające, ponieważ zgodnie z ustawą o publicznym transporcie zbiorowym i kwestii możliwości pozyskania dopłat należy zabezpieczyć 10% kosztów, które są niezbędne, by wnioskować do wojewody o środki finansowe. My to chcemy zrobić wspólnie z gminami, na zasadzie 50 na 50, czyli 50% powiat, 50% gminy.
Realizujący kursy przewoźnik zamierza uczynić swoją ofertę jak najbardziej dostępną i atrakcyjną.
- Chciałby stworzyć ulgi transportowe, nieco obniżyć koszty biletów, po to by spróbować wytworzyć pewne nawyki związane z korzystanie z transportu publicznego. Gdyby on zniknął to na dobrą sprawę ludzie będą zmuszeni sobie radzić. My do takiego wykluczenie transportowego nie chcielibyśmy dopuścić na terenie powiatu. W związku z tym system powinien objąć większość, a może nawet wszystkie miejscowości, przez które do tej pory przejeżdżały autobusy – deklaruje starosta.
Powiat podjął już rozmowy w tej sprawie z wojewodą oraz Wydziałem Infrastruktury Urzędu Wojewódzkiego oraz Departamentem Transportu Publicznego Ministerstwa Infrastruktury. Aktualnie trwa oczekiwanie na jak najszybsze ogłoszenie konkursu na dopłaty. W przypadku ich pozyskania zostaną przekazane przewoźnikowi. Spodziewana kwota to niespełna 1,5 miliona złotych, z czego 10% to wkład samorządów. Powiatowy system komunikacyjny ma być w pełni gotowy do 1 września tego roku, a więc w dniu, kiedy po wakacyjnej przerwie uczniowie wrócą do szkół. Najbliższe dwa miesiące mają być okresem testowym.
