REGION: Pijany kierowca spowodował kolizję, przyjechał po niego również pijany kolega

W miniony weekend policjanci zatrzymali czterech kierujących pod wpływem alkoholu. - Pokazuje to, jak ważne są kontrole mające na celu eliminowanie z dalszej jazdy tych najbardziej nieodpowiedzialnych uczestników ruchu drogowego. O losach zatrzymanych zadecyduje sąd, a my apelujemy o rozsądne i odpowiedzialne zachowania na drodze - przekazuje KPP w Wieruszowie. 

Pierwsze zatrzymanie miało miejsce 30 grudnia przed 12.00 w Chobaninie na drodze wojewódzkiej. Mężczyzna wpadł w ręce mundurowych, ponieważ przekroczył dozwoloną prędkość na obszarze zabudowanym. Badanie alkomatem 53-letniego mieszkańca powiatu wieruszowskiego wykazało ponad pół promila alkoholu. Za popełnione wykroczenie mężczyzna został pouczony.

Tego samego dnia po 22.00 w Walichnowach, na ulicy Szkolnej, mundurowi z patrolówki skontrolowali osobowego volkswagena - w związku z otrzymanym zgłoszeniem o podejrzeniu kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu. Kontrola stanu trzeźwości 24-letniego mieszkańca powiatu wieruszowskiego wykazała prawie 1,5 promila w wydychanym powietrzu. W momencie badania jego podróż volkswagenem dobiegła końca.

31 grudnia przed 1.00. policjanci interweniowali w związku z otrzymanym zgłoszeniem o zdarzeniu drogowym w miejscowości Wiktorówek. - Jak się okazało, 30-latek, mieszkaniec powiatu kępińskiego, kierując osobowym mercedesem, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem wypadając z drogi na pobliskie pole - relacjonuje asp. Piotr Siemicki z KPP w Wieruszowie. - Badanie alkomatem wykazało u niego prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Na pomoc mężczyźnie przyjechał kierujący oplem 36-latek, mieszkaniec powiatu wieluńskiego, który za pomocą liny holowniczej chciał wyciągnąć mercedesa na jezdnię. Policjanci podczas rozmowy od 36-latka wyczuli woń alkoholu, w związku z powyższym sprawdzili jego stan trzeźwości. Po zbadaniu mężczyzny okazało, się że znajduje się w stanie nietrzeźwości, miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu. Podczas sprawdzania w policyjnych bazach wyszło na jaw, że posiada zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Mężczyźni zostali zatrzymani i noc spędzili w policyjnym areszcie.

- O dalszym losie wszystkich amatorów jazdy na podwójnym gazie zdecyduje sąd, grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności. Przypominamy, że od 14 marca 2024 roku w życie wejdą przepisy o konfiskacie pojazdów - dodaje asp. Piotr Siemicki i powołuje się na Art. 178a. § 5. Sąd orzeka przepadek, o którym mowa w art. 44b, w razie popełnienia przestępstwa określonego w § 1 lub 4, chyba że zawartość alkoholu w organizmie sprawcy przestępstwa określonego w § 1 była niższa niż 1,5 promila we krwi lub 0,75 mg/dm3 w wydychanym powietrzu albo nie prowadziła do takiego stężenia. Sąd może odstąpić od orzeczenia przepadku, jeżeli zachodzi wyjątkowy wypadek, uzasadniony szczególnymi okolicznościami.