2 maja 2024, 03:08

Teraz

12°

Fakty

A A A

ROJÓW: Małe zainteresowanie konkursem na dyrektora ZSP

Tylko jedna oferta wpłynęła na konkurs mający na celu wyłonienie nowego dyrektora Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Rojowie. Na 23 października zaplanowano posiedzenie komisji, która zdecyduje czy właśnie tej osobie powierzyć kierowanie placówką przez następne kilka lat. Termin składania ofert minął w poniedziałkowe południe (12 października). Urząd Miasta i Gminy nie podaje personaliów zgłoszonego kandydata, tłumacząc to zaleceniami RODO. Póki co nie wiadomo też, czy oferta spełnia wymogi formalne zawarte w regulaminie konkursu. To sprawdzi dopiero komisja, która zbierze się 23 października. Posiedzenie składać się będzie z dwóch części. W części pierwszej dojdzie do analizy złożonej aplikacji. Jeżeli nie pojawią się zastrzeżenia, dojdzie do części drugiej, kiedy podczas rozmowy zaprezentuje własną wizję dalszego funkcjonowania Zespołu Szkolno-Przedszkolnego. Na koniec komisja w drodze głosowania wyrazi swoją aprobatę bądź dezaprobatę wobec kandydatury. Później przyjdzie czas na podpisanie umowy i ustalenie daty oficjalnego przejęcia obowiązków. Przypomnijmy, że po odwołaniu Justyny Krawczyńskiej obowiązki dyrektora przejął i pełnić ma do końca roku szkolnego jej zastępca Marek Drzazga. Jak wiadomo, powodem pozbawienia stanowiska dotychczasowej dyrektorki Zespołu Szkolno-Przedszkolnego stało się ujawnienie i nagłośnienie przez media internetowych komentarzy w obraźliwy sposób atakujących kilku polskich polityków, których miała być autorką. Sprawa znalazła swój finał przed sądem pracy. Tam doszło do zawarcia umowy, której głównym elementem jest przyznanie J. Krawczyńskiej odszkodowania w wysokości 20 tysięcy złotych. Na tym trwający kilka miesięcy konflikt miał się zakończyć, ale w ostatnim czasie pojawiły się publikacje, w których pełnomocnik odwołanej dyrektor daje do zrozumienia, że ta nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.

Autor: lukasz.smiatacz@radiosud.pl