SYCÓW: Kandydat na prezydenta RP Rafał Trzaskowski pod szpitalem w Sycowie

Kandydat na prezydenta RP Rafał Trzaskowski pod szpitalem w Sycowie rozpoczął ostatni dzień swojej kampanii wyborczej.

Prezydent Warszawy mówił jak ważne jest wspieranie przez państwo samorządów w takich niewielkich miejscowościach jak Syców, Kępno, Wieruszów czy Ostrzeszów. - Sam jestem samorządowcem i wiem, że gdyby przerzucić te wszystkie czeki na barki rządu, którymi obarczono samorządy, to rząd nie wypłaciłby się. Rząd coraz więcej obciążeń i odpowiedzialności próbuje przesunąć na samorządy zabierając nam dochody i atakując nas przez cały czas. Jako prezydent RP gwarantuję wzmocnienie samorządów i zamierzam zrobić wszystko, żeby uzupełnić ich dochody. Rządzący obiecali samorządom pomoc z tarczy, niestety ta pomoc nie nadeszła - mówił Rafał Trzaskowski.

Odniósł się także do sycowskiego szpitala. - Władza PiS obiecywała, że ochroni szpital w Sycowie, że uratuje wszystkie oddziały. A mamy kolejny przykład szpitala, który się zwija. Tak wygląda wiarygodność rządzących. Likwidują wiele powiatowych szpitali, likwidują połączenia komunikacyjne. Tak wygląda prawdziwe wsparcie dla powiatów - dodał Trzaskowski.

Kandydat na prezydenta RP komentował również wczorajsze wypowiedzi prezesa PiS-u Jarosława Kaczyńskiego. - Widać, że Jarosław Kaczyński włącza się do kampanii i pokazuje, że nadal chce dzielić Polaków. Znów mówił, że są tacy, którzy mają polska duszę i tacy, którzy jej nie mają. Wczoraj Kaczyński ujawnił też swoje kolejne plany. A więc znów atak na samorządy, na wolne media, na prawa kobiet. Widać było, że Jarosław Kaczyński nie mógł się nie podzielić swoją wizją i widać było, że nie wybaczy, gdy Andrzej Duda nie wygra tych wyborów- ocenił kandydat na prezydenta Polski