WIERUSZÓW: Podziękowania i blok uchwał

Od wręczenia podziękowań mieszkańcom, którzy w pozytywny sposób kreują wizerunek gminy rozpoczęła się w czwartkowe popołudnie XXVII sesja Rady Miejskiej w Wieruszowie. Były również uchwały, m.in. w sprawie przystąpienia do sporządzenia planu zagospodarowania przestrzennego.  

Burmistrz wraz z radnymi wręczyli listy gratulacyjne na ręce Beaty Kuch, matki utytułowanego skoczka w dal Andrzeja Kucha, założycieli grupy harcerskiej Agaty Barańskiej, Sławomira Stojeckiego oraz Ryszarda Świsulskiego a także Łukasza i Andrzeja Dembeckich, którzy bardzo dobrze spisali się na Mistrzostwach Europy, w których ścigano się ślizgami.  

Wśród podejmowanych uchwał do jednej z najważniejszych można zaliczyć  tą, która pozwoli na uruchomienie procedur związanych z przystąpieniem do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w obrębie Kuźnicy Skakawskiej. – Przypomnę, że są to działki rolne i w tej chwili nie możemy zaproponować inwestorom tych terenów – mówi Rafał Przybył, burmistrz Wieruszowa. – W tym celu wprowadzamy plan zagospodarowania przestrzennego. Wiąże się to również z propozycją od jednego z przedsiębiorców, który chciałby dokonać zamiany działek. Nasz teren, 1,27 ha, który znajduje się w sąsiedztwie zakładu „Pfleiderer” przy ul. Bolesławieckiej, będzie zamieniony z 2-hektarowym terenem, który jest zlokalizowany przy naszych działkach w Kuźnicy Skakawskiej. Działka, którą obecnie dysponujemy, jest dosyć wąska i długa, dlatego trudno byłoby ją zagospodarować. Obecnie nasz areał w Kuźnicy wzrośnie do blisko 10 hektarów i połączy przedzielone działki, które należą do gminy.

Podczas posiedzenia radni podjęli również uchwały w sprawie wysokości opłaty za wpis do rejestru żłobków i klubów dziecięcych, dokonali zmian w budżecie gminy, wydzielając m.in. 5 tys. zł na patrole ponadnormatywne policji i zwiększając o kwotę 32 tys. zł wydatki inwestycyjne na budowę letnich basenów, w związku z brakiem możliwości odliczenia podatku VAT, z uwagi na wolny wstęp na obiekt w miesiącu lipcu.

Radny Konrad Parusiński domagał się, by gmina zleciła zewnętrznemu podmiotowi kompleksową kontrolę dotyczącą funkcjonowania w minionych latach stołówek działających przy szkołach. W jego ocenie obiady były sprzedawane osobom z zewnątrz, głównie emerytowanym nauczycielom i prawdopodobnie ich rodzinom, co mogło być niezgodne z prawem. W tej kwestii mają wypowiedzieć się m.in. dyrektorzy placówek, którym burmistrzowie dali czas do 15 sierpnia.

Radni tradycyjnie zgłosili uwagi dotyczące bieżącego utrzymania dróg oraz bezpieczeństwa mieszkańców.