WIERUSZÓW: Wigilia jak w rodzinie

Uroczyste spotkanie wigilijne organizowane przez Stowarzyszenie Integracyjne „Klub Otwartych Serc”, Towarzystwo Przyjaciół Dzieci oraz Warsztat Terapii Zajęciowej odbywało się w czwartek w Motelu „ES” w Wieruszowie.

Do świątecznego stołu zasiadły osoby niepełnosprawne, ich opiekunowie i terapeuci a także przedstawiciele współpracujących podmiotów. Jak co roku było bardzo uroczyście i nastrojowo.

- Po raz kolejny mamy wielki zaszczyt i przyjemność spotkać się przy stole wigilijnym w naszej rodzinie – cieszy się prezes, Henryka Sokołowska. - Ta rodzina skupia beneficjentów różnych projektów realizowanych przez stowarzyszenie, TPD. Są przy tym stole uczestnicy warsztatu, pracownicy spółdzielni socjalnej, pracownicy przedsiębiorstwa społecznego, przedstawiciele grupy wsparcia, rodziców. Ze względu na liczbę osób musieliśmy już rozdzielić się na dwie grupy. Wczoraj świętowała grupa Zakładu Aktywności Zawodowej, było to piąte spotkanie tej placówki. Za nami jest też już spotkanie dzieci najmłodszych. Te święta, o czym wszystkim wiemy, są wyjątkowe i szczególne. Składamy sobie życzenia, rodzą się wielkie nadzieje, zastanawiamy się co udało się zrealizować.

Podczas wigilii nie zabrakło łamania się opłatkiem. Po wspólnej modlitwie, której przewodniczyli kapłani, wszyscy zasiedli do stołu i skosztowali tradycyjnych, świątecznych potraw.

- Również państwu, słuchaczom i czytelnikom, chcieliśmy złożyć jak najlepsze życzenia – mówiła Henryka Sokołowska. - Życzę, żeby wszystkie wasze serca były wypełnione miłością, nadzieją. życzliwością. Siadajcie do stołu w przekonaniu, że jesteście kochani i potraficie siebie dać drugiemu człowiekowi. My będziemy sobie życzyć zrealizowania kolejnych projektów. Potrzeb i pomysłów jest dużo, brakuje czasem pieniędzy, ale ponoć szczęśliwi nie liczą kasy. My mamy to szczęście, że pozyskujemy środki zewnętrzne, ale nade wszystko mamy wokół siebie życzliwe władze, znakomitych darczyńców i mnóstwo wolontariuszy.